Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
grupkę rowerową można sobie samemu zorganizować...

tak myślę...

kilogramy są nadal te same. żadnej zmiany na razie... wczorajszy wyjazd był super :) komuś pękła guma i był przymusowy postój, wszyscy pomagali przy zmianie.

                                                                      

                                                                       

                                                                         

                                                                    

                                                                   

                                                                       

o kurczę.... jest poranek poniedziałkowy, chyba 5 dochodzi... o 4 się obudziłam... obejrzałąm ewę drzyzgę, ciekawe tematy były... wstawiłam też coś an obiad: na razie znaczy się rozmraża się jeszcze na powolnym ogniu, jeszcze z pół godzinki i podkręcę na 4, by się owoli ugotowało: kawałeczek mięsa wieprzowego- ostatni z zamrażarki, oraz odrobina mrożonego szpinaku i kilka małych brukselek mrożonych... na to litr wody i niechaj się topi powolutku... potem wsypę nieco vegety...                                                                                pewnie śpicie jak zabici...                         ze złych wiadomości mam jedną  konkretną: nadal szukam pracy...   kto szuka ten znajdzie... dobrze będzie...                                    wczoraj obejrzałam nocą filmiki jakiegoś psychologa na temat jak sobie poradzić ze swoimi problemami... konkretne rady, konkretne filmiki. polecam...                                chciałabym, by mój rower błyszczał... słyszałam, że jakimś specyfikiem do samochodów można spróbować go wysmarować, ale boję się, że będzie się kleił... a może wy znacie jakiś dobry sposób na połysk rowerowy? hm?                                                      

   o tak... dobrze, że guma nie pękła podczas seksu....                

  • balibali

    balibali

    24 września 2012, 19:07

    wiem ze niedlugo znajdzesz pracę pozdo

  • alka2419

    alka2419

    23 września 2012, 16:13

    Lubię rower ale kiedy jest ciepło a teraz to już nie bardzo. Waga będzie znów spadać na pewno :)

  • samotnaa

    samotnaa

    23 września 2012, 09:27

    tez uwielbiam jezdzic na rowerze :-)

  • imperfect1997

    imperfect1997

    23 września 2012, 08:57

    Jak stoi w miejscu to nie jest źle, dobrze, że nie wzrasta :D W końcu ruszy! :)

  • no.more1993

    no.more1993

    22 września 2012, 21:30

    niedługo będzie spadek :)

  • szarma

    szarma

    22 września 2012, 21:28

    milego dnia

  • lena902

    lena902

    22 września 2012, 17:33

    Praca w grupie najważniejsza:)

  • blabli

    blabli

    22 września 2012, 17:29

    Ruszy - musi ruszyć. Pozdrawiam.

  • martini18

    martini18

    22 września 2012, 17:16

    Na pewno ruszy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.