Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem wnerwiona na maksa... dzisiaj nam zapłacił
w tej nowej pracy...

myślałam że wyjdę z siebie... całe 120 euro mi dał , po czym zażądał 2 euro reszty!!! zamiast 144 euro dał mi 120!!!!!!! a potem głupiego grał, gdy z nim poważnie rozmawiałam, ze on nie mówił, ze dwa pierwsze dni próbne mi zapłaci!!!! a mówił!!!! mówił też że po miesiącu zapłaci mi ubezpieczenie, zaś dzisiaj stwierdził, ze przez kilka następnych miesięcy nie ma takiej możliwości!!!! a poza tym, gdy chciałam by mi zapłacił te dwa dni, to w końcu powiedział, ze zapłaci mi te 2 dni za ... i nie usłyszałam za ile dni..... ale zapytałam dla pewności, czy na pewno mi zapłaci za nie, i potwierdził, ze tak, nie wiem kiedy ale tak....
druga kobieta z którą pracuję dostała 290 euro za te 15 dni, a ja 120..... szlag by to trafił. facet nie zdaje sobie sprawy, że pracujemy dla pieniędzy a nie dla hobby... w każdym bądź razie w tym tygodniu mam tylko 2 dni wolnego. dał mi jeden dzień więcej, ale za to obciął 1 dzień mojej znajomej z pracy... normalnie szlag by to trafił!!!! pół miesiąca roboty i nawet na mieszkanie nie mam!!!!!!! jutro umówione jesteśmy z E. z pracy o 19 mamy iść do kilku tawern obok, by pogadać, może by nas chcieli w pracy :) coś trzeba robić w końcu, nie tak?????

  • Maorissa

    Maorissa

    9 sierpnia 2012, 12:55

    Wspolczuje. Ja tez mialam przeboje z szefowa na poczatku. Stwierdzila ze w niemczech pracodawcy moga testowac pracownikow ile czasu chca i do dnia dzisiejszego nie otrzymalam kasy za caly miesiac pracy. mecze sie co prawda z "szefowa" ale juz nie dlugo. Mam nadzieje... U mnie to nieco bardziej skomplikowane :/ Trzymaj sie cieplo i nie daj sie! Ja swoje wywalczylam dopiero bezczelnoscia, ale zdaje sobie sprawe ze to nie zawsze dziala. Sprobuj moze w jakims hotelu? Zycze ci zeby ci sie powiodlo i zebys znalazla dobrze platna prace.

  • syszunia

    syszunia

    8 sierpnia 2012, 22:58

    no wszystko trzeba walczyć , życie to jakaś wielka arena...ale facet nieuczciwy..dupek jeden

  • Anayela

    Anayela

    6 sierpnia 2012, 22:29

    o matko, u polaków pracujesz czy jak??? bo w żadnej "nie polskiej "pracy to tutaj takie rzeczy nikogo -przynajmniej z ludzi, których zdążyłąm poaznać przez te kilka lat - nie spotykają. za to u polaczków- szkada nawet słów co robią.

  • jolka.jolka

    jolka.jolka

    6 sierpnia 2012, 20:38

    znajdziesz coś fajnego:) na pewno, pozdrawiam:)

  • ParaTi

    ParaTi

    6 sierpnia 2012, 18:07

    wrrr dobra praca w dzisiejszych czasach to skarb :)

  • duszka189

    duszka189

    6 sierpnia 2012, 17:14

    trzeba walczyć o swoje i stawiać pod ścianą pracodawcę, bo inaczej nic człowiek nie załatwi na swoją korzyść

  • renata96

    renata96

    6 sierpnia 2012, 14:16

    Niestety za granicą musisz umieć walczyć o swoje, bi inaczej tylko będą Cię wykorzystywać. POWODZENIA!!!!!!!

  • kalina91

    kalina91

    6 sierpnia 2012, 11:49

    Chyba mozesz zapomniec o ubezpieczeniu. Szukja kochana gdzies indziej bo zatyrasz sie ...szkoda zdrowia

  • Rubi13

    Rubi13

    6 sierpnia 2012, 11:39

    oj nie fajnie się zachował ten Twój szef :/

  • Avatarii

    Avatarii

    6 sierpnia 2012, 11:17

    Też bym się wkurzyła.

  • goraleczka20

    goraleczka20

    6 sierpnia 2012, 10:19

    ojć,ale pracodawny wykorzystują, szukaja sobie taniej siły roboczej, a nie liczą się z tym że za te pieniądze trzeba rachunki pozapłacać i na jedzenie mieć! ajć, Trzymaj się!!!

  • kasiam567

    kasiam567

    6 sierpnia 2012, 09:46

    No to zachował się jak d...

  • butterflyyyyy

    butterflyyyyy

    6 sierpnia 2012, 09:43

    z tego co wiem to w tym kraju bedzie juz tylko gorzej...

  • merry94

    merry94

    6 sierpnia 2012, 09:05

    no to przegwizdane;| jak mozna tak z ludzmi posteppowac:| oby was w tej innej pracy chcieli :|

  • sniezynkaszczecin

    sniezynkaszczecin

    6 sierpnia 2012, 08:59

    PRZYKRO MI,A CZEMU NIE WROCISZ DO POLSKI?

  • Evelineea

    Evelineea

    6 sierpnia 2012, 08:51

    Szukaj gdzie indziej, co masz charowac za psie pieniadze. Trzymam kciuki

  • NovaCat

    NovaCat

    6 sierpnia 2012, 07:03

    Bardzo mało Ci zapłacił :(

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    6 sierpnia 2012, 06:53

    Faktycznie gosciu w kulki leci. Ja jezdzilam za granice i pracowalam codziennie po 10 godzin, w sobopte 5 a niedziele wolna mialam i wychodzilao mi na miesiac jakies 1200 euro. Szukaj czegos innego

  • kajol17

    kajol17

    6 sierpnia 2012, 05:55

    Pewnie szukaj czegoś innego nie opłaca się siedzieć u tego palanta za 120 euro na dwa tygodnie musi być minimum 500 euro na 2 tyg i minimum 1000 euro na miesiąc byście chociaż mogły te 4 tysiące zarobić ;) Mam nadzieję że się ułoży i znajdziesz coś odpowiedniego :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.