normalnie jestem z siebie bardzo dumna, ze w końcu mi się to udało :) dzisiaj wracałam z pracy całe 32 minuty!!!!!!!!!!!!! a tak to pieszo wracalam 1 godzinę i 30 minut zwykle... nie spałam w nocy, siedzaiałam w internecie i szukałam ogłoszeń. spisałam kilka ciekawych , a rano o 8:00 zadzwoniłam do człowieka, który pisał, zę sprzedaje nieużywany rower górski za 100 euro, w bardzo dobrym stanie. powiedział, ze jego mama jest w domu i mogę już jechać zobaczyć, no to ja w autobus i jadę. kobieta była przemiła. otworzyła garaż i moim oczom ukazał się mój rower!!! nawet ma napis "KALIN" co mnie zaskoczyło i stwierdziłam , ze ten właśnie rower czekał na mnie. ja mam na imię Kalina, a napis przmi KALIN. domaluję A na końcu i będzie komplet. pojechałam z nim do tych co zajmują się reperowaniem samochodów, by mi sidełko obniżyli, bo nie mam kluczy. byli bardzo uprzejmi, przegląd zrobili, posprawdzali hamulce i opony i wogóle wszystko, po czym dałam im napiwek 5 euro, nie chcieli przyjąć, ale należało im się bo poświęcili na to parę łądnych chwil. jestem z siebie bardzo zadowolona. oczywiście kasę wzięłam z tych na mieszkanie, ale nie miałąm wyjścia, bo po pracy nogi bolą, a po 1.5 godzinnym marszu nie czułam nóg, pleców ani nie miałam siły wejsć na 2 drugie piętro do swojego mieszkania... i jaka oszczędność czasu...
dzisiaj pracowałam 4 godziny... ten mój szef chyba sobie sprawy nie zdaje, ze w taki sposób to ja nawet na mieszkanie nie zarobię... no ale nie mogę odejść, jak to się mówi, leprzy rydz niż nic....
waga ta sama... piję wielkie ilości wody... a w tym gorącu to pocę się strasznie... ach, jak chciałabym poleżeć na plaży....
weltoklady
29 lipca 2012, 21:17a gdzie to jest tak goraco? U mnie wiaterek i przyjemny chlodzik :)
skrytka
29 lipca 2012, 17:56ja tez na rowerku! swietna zabawa o ile nie pada:D pomaga w odchudzaniu i dojezdzaniu do pracy, same plusy:D
agabubu
29 lipca 2012, 12:20Dobry zakup, ja tez smigam na moim a psiur za mná. Pozdrawiam
GMP1991
29 lipca 2012, 05:33wspaniale że sie udało z rowerkiem super to teraz nic innego tylko pedałować i jeździć gdzie kółka poniosą hehe
jamadziaw
28 lipca 2012, 23:11Suuper! Rower zdecydowanie trafiona inwestycja. Oszczędność czasu, sił i stawów. Pozdrawiam
Przecietna86
28 lipca 2012, 21:52Rowerek to najwidoczniej Twoje przeznaczenie, tak jak piszesz domaluj A i będzie idealnie :D Pozdrawiam
duszka189
28 lipca 2012, 21:40<img src="http://www.allgraphics123.com/graphics/weekend/weekend83.gif">
renata96
28 lipca 2012, 14:55U mnie też takie upały, że trudno wytrzymać. Gratuluję udanego zakupu.
Shibutek
28 lipca 2012, 12:27Miłego pedałowania na "Kalinie" :D
areyouserious
28 lipca 2012, 10:08fajna okazja ci się trafiła, teraz nie pozostaje nic tylko śmigać. :)
Andzia01616
28 lipca 2012, 09:15No to teraz musisz pedałować jak najwięcej :)
ZuzaKropka
28 lipca 2012, 08:59Ja mam zamiar przestawić się na rowerowanie do pracy :) Ale mam słaby dojazd - bardzo ruchliwa ulica, więc nie wiem, co z tego wyjdzie.
goraleczka20
28 lipca 2012, 08:49fajniusio mieć swój rowerek:) i również przy okazji zrzucisz zbędne kilogramy pedałując:)
chce.byc.piekna
28 lipca 2012, 08:46Ten rower był Tobie przeznaczony :) . Woda to samo zdrowie.
mmMalgorzatka
28 lipca 2012, 08:44gratulacje, w końcu to przeznaczenie
ona236
28 lipca 2012, 08:05gratuluję zakupu:)
ssandra2012
28 lipca 2012, 06:47moj na balkonie to chyba juz zardzewial :)
FiolkaSzczescia
28 lipca 2012, 00:54ale Ci sie trafilo! :) pisany byl Ci ten rowerek jak widac. wiesz Ci co nam placa mysla chyba ze my po pracy nie mamy domu,rachunkow,zadnych potrzeb...po co nam kasa :/ szerokiej drogi :D
joasia1617
28 lipca 2012, 00:54Rower jest bardzo fajny i mega zdrowy uwielbiam ;)