HEJKA
...ale mnie dziś wzięło na sprzątanie!!!...cały dom poszedł w ruch
...sama nie wiem skąd u mnie tyle energii dziś?...może to ze szczęścia że mężulek jutro wraca!
Jak zaczęłam działać o 9.00 rano to skończyłam o 15.00....z przerwami na szybkie II śniadanko i szybki obiad:)
Najlepsze jest to ,że jeszcze było mi mało i po skończeniu sprzątania odpaliłam płytkę Ewy...
...dałam z siebie wszystko,ale potem normalnie padałam na glebę
Cieszę się ,że szybko zleciał mi ten dzień!
...jutro ruszam po męża na lotnisko
***
MENU:
-śniadanie godz.8.00
owsianka budyniowa z suszoną żurawiną + migdały+słonecznik
-II śniadanie godz.11.00
kawa i wafelek
(zbliża mi się @ i cholernie chce mi się słodkości ,ale myślę że dziś szybko spaliłam tego wafelka!)
-obiad godz.14.00
miseczka krupniku + 3 mini placuszki z kaszy manny
-podwieczorek godz.16.15
szklanka maślanki i pół kalarepki
(BRAK FOTO)
-kolacja godz.18.30
kanapki i brokuł gotowany na parze
Do picia zielona herbata ,melisa i woda.
***
ĆWICZENIA:
-total fitness z Ewą Ch.
***
***
...ale mnie dziś wzięło na sprzątanie!!!...cały dom poszedł w ruch
...sama nie wiem skąd u mnie tyle energii dziś?...może to ze szczęścia że mężulek jutro wraca!
Jak zaczęłam działać o 9.00 rano to skończyłam o 15.00....z przerwami na szybkie II śniadanko i szybki obiad:)
Najlepsze jest to ,że jeszcze było mi mało i po skończeniu sprzątania odpaliłam płytkę Ewy...
...dałam z siebie wszystko,ale potem normalnie padałam na glebę
Cieszę się ,że szybko zleciał mi ten dzień!
...jutro ruszam po męża na lotnisko
***
MENU:
-śniadanie godz.8.00
owsianka budyniowa z suszoną żurawiną + migdały+słonecznik
-II śniadanie godz.11.00
kawa i wafelek
(zbliża mi się @ i cholernie chce mi się słodkości ,ale myślę że dziś szybko spaliłam tego wafelka!)
-obiad godz.14.00
miseczka krupniku + 3 mini placuszki z kaszy manny
-podwieczorek godz.16.15
szklanka maślanki i pół kalarepki
(BRAK FOTO)
-kolacja godz.18.30
kanapki i brokuł gotowany na parze
Do picia zielona herbata ,melisa i woda.
***
ĆWICZENIA:
-total fitness z Ewą Ch.
***
***
grgr83
1 maja 2013, 14:57Batonik bankowo został szybko spalony :))))
thinni
1 maja 2013, 11:41aj jakie ładne menu ;)
Tysiia
30 kwietnia 2013, 22:25oj to będzie się działo jak Mężuś wraca :))) chatka lśni, żonka pełna energiii achhh :)***
funnygirl21
30 kwietnia 2013, 21:26ja czasem tez mam takie napady sprzatania! ale ostatnio nie chce mi sie i ciezko mi umyc po sobie wanne ;p
AnetaNorwegia
30 kwietnia 2013, 21:18i miska Hannah Montana :P heheh Super jedzonko :) a wafelek szybko spalilas zapewne :)
kkasikk
30 kwietnia 2013, 21:14I tak mimo "grzechu" batonika pyszne menu :)
Madeleine90
30 kwietnia 2013, 21:13nie wiem skąd Ty masz tyle energii:) ja osatnio jestem kompletnie pozbawiona sił do życia:) super jedzonko:) a malutki wafelek nie zaszkodzi- tym bardziej, że ruchu dzisiaj miałaś sporo:)