HEJ!
...niedziela jak to zwykle u mnie bywa ...była troszkę nudna ,leniwa...no i chorobowa!...córcia mi się na całego rozchorowała ...jutro czeka nas wizyta u lekarza.
Jeśli chodzi o dietkę ...to było dziś dość przyzwoicie...i udało mi się troszkę więcej poćwiczyć...troszkę...ale zawsze to coś
***
MENU:
-śniadanie godz.8.00
owsianka z truskawkami ,wiórkami kokosowymi i cynamonem+siemię lniane i łyżeczka miodu
-II śniadanie godz.11.00
kolorowy talerzyk (kiwi,jabłko,grejfrut i marchewka)
-obiad godz.13.00
pulpety w sosie warzywnym ,frytki z piekarnika +marchewka i buraczki z chrzanem
-podwieczorek godz.15.30
deserek (herbatniki pokruszone,serek ricotta,zmiksowane truskawki,czekoladka i wiórki kokosowe) + kawa
-kolacja godz.18.00
jogurt naturalny i marchewka
Do picia zielona herbata i woda.
***
ĆWICZENIA:
-30 Day Shred Level 2 (17/30)
-Mel B ramiona
-Mel B pośladki
***
BUZIAKI KOCHANIUTKIE
...niedziela jak to zwykle u mnie bywa ...była troszkę nudna ,leniwa...no i chorobowa!...córcia mi się na całego rozchorowała ...jutro czeka nas wizyta u lekarza.
Jeśli chodzi o dietkę ...to było dziś dość przyzwoicie...i udało mi się troszkę więcej poćwiczyć...troszkę...ale zawsze to coś
***
MENU:
-śniadanie godz.8.00
owsianka z truskawkami ,wiórkami kokosowymi i cynamonem+siemię lniane i łyżeczka miodu
-II śniadanie godz.11.00
kolorowy talerzyk (kiwi,jabłko,grejfrut i marchewka)
-obiad godz.13.00
pulpety w sosie warzywnym ,frytki z piekarnika +marchewka i buraczki z chrzanem
-podwieczorek godz.15.30
deserek (herbatniki pokruszone,serek ricotta,zmiksowane truskawki,czekoladka i wiórki kokosowe) + kawa
-kolacja godz.18.00
jogurt naturalny i marchewka
Do picia zielona herbata i woda.
***
ĆWICZENIA:
-30 Day Shred Level 2 (17/30)
-Mel B ramiona
-Mel B pośladki
***
BUZIAKI KOCHANIUTKIE
StrongIsTheNewSkinny
18 marca 2013, 16:00Jak zawsze u Ciebie tak smacznie :)))))))))))))
lovecake33
18 marca 2013, 10:22Ale pyszności! I jakie piękne. A jak Ci się ćwiczy z Jillian? Ja jutro zaczynam poziom 3.
Ragienka
17 marca 2013, 22:351 cm w pewnych miejscach ma spore znaczenie.
Madeleine90
17 marca 2013, 21:57spróbuj koniecznie kiedyś taką ugotować:) najlepsza wychodzi z czerwonej soczewicy:) w ogóle czerwona soczewica najbardziej mi smakuje, i najkrócej się ją gotuje:)
Ragienka
17 marca 2013, 21:52kali26x mierzyłaś się po Level 1?
Madeleine90
17 marca 2013, 20:29u Ciebie wszystko jest kolorowe (z pewnością pyszne) nie tylko owocowy talerz:) aż zgłodniałam:))
haveheart
17 marca 2013, 19:47ładnie ładnie;)
spearkling
17 marca 2013, 19:47jezus maria ale mniam!