Wczoraj zjedzone 1000 kcal, bez słodyczy, przejechana 1 godzina na rowerze - bywało ciężko.
Będzie ciężko z weekendami - policzyłam że aż do połowy czerwca w każdy wypada jakaś rodzinna impreza, od której nie można się wymiksować niestety. Będzie to dla mnie bardzo ciężka przeprawa - ale może nauczę się kosztować jedzenie, a nie pochłaniać wszystkie ilości jakie podano. To mój plan na najbliższe weekendy.
Pomiary :
talia 81 cm
biodra 123 cm
UDA MI SIĘ!!!