Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Masakra

Och, też miałam ostatnio taki czas... Właśnie słodycze, alko, sery. Nie wiem, czemu akurat sery, ale strasznie mnie do nich ciągnęło. A co do @, to ja akurat zawsze się cieszę, kiedy przychodzi ;) Starasz się o dzieciaczka? Trzymam kciuki! :*

ja już sobie w głowie w kwestii macierzyństwa poukładałam tak ... że jak będzie to będzie bo jak się spinałam to robiłam sobie ogromną blokadę ... ale powiem Tobie, że bardzo bardzo ładnie schudłaś jestem pełna podziwu ...

A robisz dobie owulacyjne ? Spróbuj może

Nie martw się będzie dobrze chociaż wiem że słyszysz to codziennie. Ja miałam tak samo 9 lat czekałam żeby zostać mamą s teraz mam syna i córkę. Tak więc odpuść trochę sobie i zapanuj nad spożywaniem cukru. Trzymam kciuki. Zmotywujesz się czymś wg mnie najlepiej działa mina "wroga" gdy Ci się uda.