tyle wydałam w ciągu dwóch tygodni na badania i aptekę...
Odebrałam wyniki Miśka i okazało się że ma coś innego niż ja i to lekooporne g*wno, oboje mamy antybiotyki potem leki p/grzybicze i mam zapisać się na HSG... MAM OCHOTĘ PODDAĆ SIĘ PRZECIEŻ MY NIGDY NIE BĘDZIEMY MIEĆ DZIECI
wczoraj całe popołudnie ruszałam buzią chyba nie pozbędę się tej 7
wczoraj:
woda
2 kawy z mlekiem 0,5%
lech free
crunchy, płatki, jogurt naturalny
buraczki
ciemne pieczywo, pomidor, ogórek
ogórek, kiszeniak, żółty ser, kęsek piwny
marchewka
crunchy
domowy hot-dog (był też majonez w środku)
rowerek w domu - wolno godzinkę - nie odważyłam się wyjść pobiegać ale dziś wyskoczę na chwilkę
dominikabb
6 sierpnia 2015, 22:35Ja zaczęłam brać luteine i w drugim miesiącu brania zaskoczyło :) a staraliśmy się rok wiem jak Ci źle. Nie trać nadziei !!!!! Zobaczysz że gdy najmniej będziesz się spodziewać przyjdzie i szczęście do Ciebie :*
kachna_grubachna
6 sierpnia 2015, 23:15luteina u mnie nie pomogła :( walczę dalej ale nie wiem ile mam jeszcze sił
ann1977
6 sierpnia 2015, 19:33Nie martw się na zapas,Ja też miałam hsg -badanie pokaże czy masz drożne jajowody a jak będzie ok to starajcie się od razu bo 1 i 2 cykl po tym badaniu dużo kobiet zachodzi w ciąże,pamiętaj że hsg mozesz robic w okreslonych dniach cyklu
kachna_grubachna
6 sierpnia 2015, 23:17właśnie zawitała @ więc najbliższy cykl odpada bo biorę antybiotyki 7 dni więc raczej będzie to wrzesień, może jutro podjadę do szpitala i się umówię
ann1977
7 sierpnia 2015, 06:26Do tego badania nie mozesz miec stanu zapalnego i robi sie je po @ ale musi byc przed owulacja,Ja mialam w 7 dniu cyklu,
kachna_grubachna
7 sierpnia 2015, 23:38ja nie mam stanu zapalnego a bakterie :( hsg planuje na wrzesień
13862178
6 sierpnia 2015, 19:24Wiesz co ja z mężem staramy się już od 8 lat i wciąż mamy nadzieję :) Mam PCOS i endometriozę i jestem po kilku operacjach ... ale tutaj w Duńskiej klinice w której jestem pod opieką dają nam bardzo duże szanse że zostaniemy rodzicami tylko przede mną zrzucenie kilkadziesiąt kilogramów ... ale dam radę kochana nieraz wyłam w poduszkę i nie zliczę nie przespanych zalanych nocy łzami ale mam nadzieję dałam na totalny luz co ma być to będzie i wiesz przestałam o tym myśleć już nie biorę tego do siebie po prostu stawiam na czas wytrzymałam tyle to wytrzymam jeszcze trochę :) Tobie życzę wszystkiego dobrego , nie poddawaj się trzeba walczyć trzymam za ciebie bardzo bardzo bardzo gorąco kciuki :)
kachna_grubachna
6 sierpnia 2015, 23:18dziękuję za dobre słowo <3
Happy_SlimMommy
6 sierpnia 2015, 18:31nie poddawaj się !! my staraliśmy się 1,5 roku !! Ale warto było czekać!! więc głowa do góry i walcz a próbowałaś testów owulacyjnych?
kachna_grubachna
6 sierpnia 2015, 18:34próbowała testów, badania szyjki, śluzu, temperatury itd
Happy_SlimMommy
6 sierpnia 2015, 19:24no to pozostaje czekać... ja temperaturę mierzyłam prawie rok i nic... a testów używałam 5 miesięcy i się udało:)