Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cel 2 osiągnięty 8 z przodu i - 29,2


cel 3 to 83,6 czyli oficjalna nadwaga a nie otyłość ;)

  • FilledeParis

    FilledeParis

    28 maja 2015, 20:32

    Brawo, piękny wynik :) trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie

  • Oktaniewa

    Oktaniewa

    28 maja 2015, 09:46

    gratulacje :D

  • niezdecydowanaona

    niezdecydowanaona

    28 maja 2015, 09:43

    gratulacje :)

  • czarne_72

    czarne_72

    27 maja 2015, 15:18

    Brawo :)

  • Happy_SlimMommy

    Happy_SlimMommy

    27 maja 2015, 15:05

    super gratulacje!!

  • Peppincha

    Peppincha

    27 maja 2015, 14:21

    Brawo! :)

  • ann1977

    ann1977

    27 maja 2015, 11:27

    szczerze gratuluje bo Ja osiadlam teraz na laurach i waga ani drgnie. Poczytalam Twoj pamietnik i mam pytanie czy liczysz kalorie i ile mniej wiecej dziennie kcal dziennie ma Twoj jadlospis i kolejne pytanie: jesz dosyc wczesnie ostatni posilek (nie licze jako posilek np sliwek) czy nie jestes pozniej glodna ?

    • kachna_grubachna

      kachna_grubachna

      27 maja 2015, 12:05

      kochana albo weźmiesz się w garść albo Ci nakopię :) jak mi się udaje trzymać dietę i ćwiczenia to ty też dasz radę!!! wierzę w Ciebie :* co do kalorii to nie liczę staram się rano zjeść śniadanie które potrzyma mnie trochę więc zawsze są płatki lub w weekendy pieczywko, jem do 2,5-3,5 h więc potem jest jogurt lub owoc albo 2w1 (taka przekuszałka) potem coś dużo objętościowo aby zapchać żołądek a potem obiad po powrocie z pracy w miarę normalny ale nie dużo... staram się jest tyle aby nie być głodna ale też aby nie były to bomby kaloryczne :) crynchy, rodzynki i śliwki zastępują mi słodycze i raczej pojawiają się popołudniu lub wieczorem jako smakołyk w nagrodę za cały dzień :) ostatni posiłek pojawia się maks do 18:00 potem staram się "poruszać" rower, truchtanie czy kijki, w domu jestem ok 20:00, po czym robię jedzenie do pracy i dzień się kończy więc nie mam czasu na myślenie o jedzeniu, ale nie ukrywam czasem jestem głodna :( ale jak mam takie dni to widzę spadki na wadze, więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) weekendy są zawsze zakręcone i są odstępstwa od planu dnia ale pilnuję się :)

  • natka0926

    natka0926

    27 maja 2015, 10:46

    Gratulacje wielkie i oby tak dalej :-)

  • Aniutka2015

    Aniutka2015

    27 maja 2015, 10:43

    brawo za wynik !!!!:))

  • KASI2013

    KASI2013

    27 maja 2015, 10:02

    tadam !!!!... gratulacje :D mega wyczyn i mega szacun :))) pozdrawiam

  • zagrubabuba

    zagrubabuba

    27 maja 2015, 10:00

    Super :) Też czekam na 8kę z przodu :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.