Dzisiaj zalapalam sie na sniadanko u mojego syna.Mam nadzieje ze zmieszcze sie w limicie cal ale kto by nie sprobowal takich pysznosci.Na obid bedzie nalesnik z maki gryczanej z pieczarkami i zoltym serem.Podwieczorek jablko.A na kolacje wszamam twarozek
Troszke chyba przedobrzylam z tym zarelkiem ale od jutra sie poprawie. Najważniejsze ze silka zaliczona i spacerek tez.
araksol
18 września 2019, 02:49:)
monika.wn
17 września 2019, 18:24Wow ale śniadanko! :)
Domdom89
16 września 2019, 17:26O jeju jak pysznie!!!!!!