Pierwszy tydzień diety minął:) z rewelacyjnym wynikiem 3,6 kg!!! Ktoś może powiedzieć że dużo, ale na te kg wpływają jeszcze inne czynniki i każda kobieta chyba wie o co chodzi :P. Następny tydzień będzie cięższy ale wprowadzając do swojego życia aktywność fizyczną zauważyłam że te zbędne kg spadają szybciej. Bez ruszenia tyłka z fotela samo nic się nie zrobi!
Coraz bliższa celu i zmotywowana walką o samą siebie jestem pełna optymizmu, że wszytko się uda. Skupiam się na każdym posiłku i pomysłowości podania aby nie zapomnieć o tych nawykach w przyszłości. Sama dieta to nie proces odchudzania ale nauka żywienia - zdrowego żywienia.
Trzymam kciuki za wszystkich odchudzających się i nie tylko ;)
Muminka00
18 lipca 2014, 10:57Bardzo ładny wynik!!! Korzystaj póki organizm jest w szoku...później spadanie kilogramów może sie troszkę spowolnić ... Powodzenia :)
RudaDareczka
18 lipca 2014, 10:33Jestem w szoku!! 3,6 w tydzień?? ja marze o tym aby tyle zrzucić w dwa miesiące!! Ale przyznaje się bez bicia, że ciężko z bieganiem u mnie... Co innego z aktywnością fizyczną:) Życzę powodzenia i trzymam kciuki!!