Znalazłam patent na relaks i nocne podjadanie. Są to wieczorne spacery. Kiedy dzieci już zasną, ubieram wygodny strój i wychodzę z domu.
Schudłam 1,5 kg. Jest dobrze. 🙂
Znalazłam patent na relaks i nocne podjadanie. Są to wieczorne spacery. Kiedy dzieci już zasną, ubieram wygodny strój i wychodzę z domu.
Schudłam 1,5 kg. Jest dobrze. 🙂
finebyme
12 lipca 2020, 14:22Gratuluję 😊 Co do podjadania też stosuję podobny system. Jem kolację, biorę psa i idziemy na przechadzkę. I niespodziewanie przestaje mnie ciągnąć do żarełka.