Poniedziałek:
1500 kcal,
ćwiczenia- 68 min,
złe produkty- ser i orzeszki
Wtorek:
1400 kcal
ćwiczenia: 71 min
złe produkty- 2 ciastka
Środa:
1500 kcal
ćwiczenia- 60 min
złe produkty: 2 ciastka
Nie potrafię zejść poniżej 1400kcal. Jeszcze niedawno jadłam 1200 kcal i wszystko było ok. a teraz jem 1500 i jestem ciągle głodna!
Dzisiaj już zjedzone 900 kcal.Zgrzeszyłam kanapką z serkiem brie.
Wiem, że na 1500 kcal nie schudnę, dlatego muszę się wziąć w garść i jeść najwyżej 1200 kcal!
Ok. w dzisiejszym menu została jeszcze zupa (na szczęście bez śmietany i innych tłustych dodatków), miałam ją zjeść z pieczywem czosnkowym ale sobie daruję. Miał być jeszcze serek wiejski, ale już go niestety nie zmieszczę w kaloriach.
Czwartek- dzień wolny od ćwiczeń. Ale nie tym razem! Wieczorem muszę się pomęczyć chociaż godzinkę:)
A jutro rano zrobię sobie nowe zdjęci figury i będzie to moja mobilizacja! Za miesiąc ma być 3 kg mniej i kropka! :-)
siczma
24 maja 2013, 07:28Ae nie jest złe, motywacji życzę;)
just_do_it
23 maja 2013, 16:55Wiem, wiem, staram się jeść same zdrowe rzeczy, tym bardziej że jestem wegetarianką od 6 lat i staram się zdrowo odżywiać, żeby nie wpłynęło to negatywnie na moje zdrowie. fast foody itp. omijam szerokim łukiem, ale te słodycze i chleb...ech. Co do 1500 to ja ogólnie jem mało, dla mnie to jest właśnie normalna (kiedy się nie odchudzam) dawka kalorii dziennie, dlatego nie widzę efektów. Myślę, że 1300 będzie optymalnie mimo, że będę już tak musiała jeść zawsze, żeby nie przytyć, a to raczej na dłuższą metę nie jest zdrowe.
sskarpeta
23 maja 2013, 14:29jedz same nieprzetworzone produkty, owoce i warzywa, to będziesz mniej głodna, bo twój organizm dostanie to co chce, czyli witaminy, minerały, składniki odżywcze
prostota
23 maja 2013, 14:19Jestem przekonana, że jeśli będziesz jeść zdrowe produkty i ćwiczyć tyle, co teraz, to na 1500 kcal schudniesz.