Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
78.0


Malenkimi krokami do celu. Waga 78.0 cieszy. Brak ćwiczeń, byłby większy spadek. Posiłki mniejsze i jak nie mam ochoty to nie jem 4 dziennie. Więcej elastyczności w serwowaniu posiłków. Obym nie zaprzepaściła tego wyniku w Kołobrzegu. Hotel z opcją 3 posiłków, będą ryby a ja je uwielbiam pod wszelkimi postaciami. Przejrzałam letnią garderobę i idę do krawcowej po poprawki lubię spódnice blisko ciała. Nowe spodnie dałam skrócić na podstawie już noszonych i niestety 2 pary za długie, nie wiem czy to fason ale dziś będę mierzyć. W domu dalszy ciąg prasowania letnich ubrań które wczoraj wyprałam i nie wszystko wczoraj wyschło, taka duża wilgotność powietrza. Jutro jadę do teściowej na sprzątanie i zrobię im kluski ziemniaczane ze skwarkami i białym serem/ uwielbiają/. Raz w miesiącu staram się zrobić, potrawa musi być robiona na miejscu, osobiście wolę wozić jedzenie ugotowane u mnie w domu. Działka nadal nie sprzedana, zainteresowanie działek ROD w mojej miejscowości spadło. Szkoda, męczy mnie pielęgnacja by utrzymać ją w dobrym stanie. Pielenie i koszenie trawy musi byc 1 raz w tygodniu minimum. Miłego dnia dla Was.

  • dorotamala02

    dorotamala02

    8 czerwca 2022, 11:12

    Bardzo ładnie radzisz sobie z wagą a na wakacjach się nie odchudza a korzysta ze wszystkiego. Smaka mi zrobiłaś tymi kluseczkami, może możesz podać przepis i czy można je zamrozić? Wbrew opiniom działkę wcale nie tak łatwo sprzedać.Cieplutko pozdrawiam:)))

    • Julka19602

      Julka19602

      8 czerwca 2022, 11:25

      Zamrozić nie można, będą niesmaczne. Dlatego jadę i gotuję z tak zwanego "garaż. Ściągam ziemniaki na miazgę odcedzamy całkowicie wodę na drobnym sitku, dodaję mąkę pszenną i koniecznie 3 kopiaste łyżki mąki żytniej będą bardziej ostre gestosc tego coasta taka by mozna bylo wyłożyć na deske i jest sztywne i łyżka na wrzątek posolonej wody wkładać , po wyplynieciu trzeba pogotowac tylko uwazac bo mogą wykipieć trzeba pilnować i przemieszać. Po odcedzeniu dodać przesmazony boczek z cebulą. Ja przesmazam boczek surowy niektórzy wolą wędzony i do tego biały ser. Proporcie tak na oko lata wprawy. Naprawde smaczne polecam.:)))

    • dorotamala02

      dorotamala02

      8 czerwca 2022, 11:52

      Dziękuję bardzo za przepis,na pewno wykorzystam.:)))

    • mania131949

      mania131949

      9 czerwca 2022, 17:06

      U nas to się te kluski nazywają żelazne, albo szare. Nigdy nie robiłam i tylko raz jadłam, znajoma mnie poczęstowała :-)))

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    8 czerwca 2022, 10:05

    Na takie kluseczki to ja bym się też wprosiła:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.