Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
82.0


Witam. Za oknem znowu pochmurno deszczowo i wietrznie. Zmobilizowalam się i wyszłam na mięsne zakupy. Jutro środa pojadę do teściowej z obiadem na dwa dni. Jej partner ma w czwartek operacje zaćmy/ drugie oko/ osoba w wieku 85 lat. Podziwiam ich z jakimi checiami chce się  im chodzić po lekarzach i naprawiać w organizmie to co z biegiem lat wysiada.  Mogą być dla mnie przykładem ja trochę  odpuszczam a jestem o pokolenie młodsza a czasami czuję się starzej od Nich. Nastrój troszkę lepszy bo nie leżę już przez cały dzień. Waga wskazała na 82 i to mnie ucieszyło podejmuje rękawice i dalej będę działać. W sanatorium przeczytałam książkę o diecie na długowieczność/ w zdrowiu/. Podjęłam decyzję o spożywaniu 2 posiłków dziennie i małej przekąsce  oraz zastosowanie w tygodniu postów. Co sądzicie o tym czy warto spróbować. Pije za mało wody ale gdy jest zimno czysta woda w ilości 2 szklane to dla mnie ogrom. Mam uroczystość w grudniu. Urodziny synowej  okrągłe i nie wiem jaki prezent kupić. Myślałam o wykupieniu weekendu w spa. Przede mną zakup prezentów pod choinkę masakra nie sprawia mi to przyjemność bo też nie wiem co kupić. W sumie muszę obdarować 10 osób w tym 3 dzieci. A jak u Was prezenty kupione czy macie chociaż jakiś pomysł na nie? Pozdrawiam i będę wdzięczna za wpisy.

  • Aldek57

    Aldek57

    30 listopada 2021, 20:06

    Popieram posty zdrowotne, robię je regularnie od lat, organizm w tym czasie naprawia co trzeba. Post dr Dąbrowskiej, na którym jestem teraz to jeden z najprzyjemniejszych.... tak, że jestem za. Prezenty będą symboliczne bo jest nas sporo i nie chcemy wprawiać w zakłopotanie mniej mogących.

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    30 listopada 2021, 16:46

    Spróbować nie zaszkodzi- organizm ci "powie"czy mu to pasuje. Ja robię święta dla całej rodziny-corka dostanie duży prezent(chętni się dołożą). Dorośli zamiast kupować po 9 sztuk, kupią po jednym- dla siebie(córka jeszcze wierzy w Mikołaja więc nie chcemy jej tego psuć). To rodzaj kompromisu- gdybym mogła zadecydować to każdy by sumę na prezenty przeznaczył na jakiś wybrany cel charytatywny. Teraz żyjemy w takim dobrobycie i przesycie że myślę że największy sens ma wdzięczność za to. Np dla mojej teściowej kupno prezentu dla mojego brata to jest wyzwanie, dla mojej babci kupno prezentów z emerytury to trudnosc...wiadomo możliwości finansowe są różne. A potem jest ileś "mydelek" i szalików które obdarowanym nie pasują... Ja z mężem zdecydowałam się na adopcje serca w tym roku-i chyba cieszy mnie to bardziej niż potencjalne prezenty. Zwłaszcza że przy okazji rozmów o tym mój brat też się zdecydował. Ale jeśli chodzi o prezenty z dziedziny zabawek to się pospiesz bo straszą że mogą być problemy z dostawami z Chin i braki na rynku w tej branży.

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      30 listopada 2021, 16:54

      Weekend w spa albo bon na masaż to super pomysł .. tylko warto zwrócić uwagę na dłuższy termin realizacji bo teraz jest jak jest. Jak masz problem z pomysłem- to zawsze jakaś opcja są karty podarunkowe... Czy to do empiku czy perfumerii.... Ja pilnuje żeby córka pisała "list do Mikołaja" z paroma opcjami(ona ma też teraz urodziny) i z tego coś wybieramy... Ale twoje wnuczki pewnie starsze i-moze warto zapytać? Jak wskażą parę opcji -to prezent będzie niespodzianka ale trafiona.... No i warto zwrócić uwagę na gry planszowe familijnej- zawsze w swieta jest czas żeby potestować;) Na topie jest teraz "Gorący ziemniak" - fajna zabawa dla całej rodziny...

  • KaJa62

    KaJa62

    30 listopada 2021, 16:18

    My na gwiazdkę kupujemy tylko dla dzieci, ale u nas to rodzice decydują co trzeba kupić, zamawiają przez internet i do nas przychodzą zamówione , oddajemy tylko kasę. Tez mam w lutym okrągłe urodziny synowej, ma być huczna impreza i też nie wiem co wymyślić, dobrze ze lepiej się czujesz i jesteś bardziej aktywna, pozdrawiam

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    30 listopada 2021, 14:28

    Moja mama w podobnym wieku miała tez takie operacje na oczy. Bardzo jej to poprawiło widzenie i komfort życia. Więc się nie dziwię, że starsze osoby poddają się takim zabiegom. Jeść z głodu, nie z nudów, taka jest moja decyzja. I nie po kokardę, na zapas. Nie pracujemy w kopalni:)

  • eszaa

    eszaa

    30 listopada 2021, 12:48

    jemy kiedy jesteśmy głodni i najadamy sie do syta:) Taka jest teoria w ktorą posty tez sie wpisują, bo tak jedli ludzie pierwotni. Pomysł dobry i na pewno zdrowiej tak, niz jesc co trzy godziny. Dobrze, ze nie świętuje i problem prezentów mnie nie dotyczy.

    • Julka19602

      Julka19602

      30 listopada 2021, 13:08

      Z tym jedzeniem wtedy gdy jesteśmy głodni to też czytałam w tej książce i to ma wg mnie sens. Miłego popołudnia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.