Witajcie muszę się wygadać. Remont rozpoczęty i właśnie podcieto mi skrzydła miałam w sobie tyle zapału. Poprosiłam teściowa by w czasie remontu nie przychodziła do mieszkania. Zamieszkała w innym lokalu na tym samym osiedlu i co. Dziś dostajemy telefon a czemu nie ma mebli w kuchni a czemu podłoga zerwana. Wiadomo poszła do mieszkania na lustrację a tak chciałam jej zrobić niespodziankę. Nie wiem jak można nie dotrzymać danego słowa. Nie chcę mi się już nic robić do jutra pewno złość mi przejdzie ale jest mi tak cholerne przykro.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Marynia1958
10 października 2021, 18:40Cóż, wybacz starszej pani 😂, ciekawość 😱
Julka19602
10 października 2021, 19:43To trudne bo była między nami umowa. Ale przez 40 lat powinnam się przyzwyczaić a nie potrafię. Zawsze wierzę że tym razem będzie ok. Pozdrawiam.
mania131949
10 października 2021, 18:29Twoja teściowa to chyba nie zdaje sobie sprawy, że trafiła jej się synowa - perełka .
Julka19602
10 października 2021, 19:38Nie jest aż tak całkiem zła. Ale bywało, nie raz płakałam przez nią. Nigdy nie była szczera i potrafiła na mnie gadać do obcych. Ma po prostu dwie twarze. Dziękuje Ci Maniu za mile słowa.