Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś super....


HAHAHAHA:) pełna radosci sobie piszę, bo dziś kolejny dzien pełen sukcesu:) po pracy poszłam na basen, popływałam troszkę, kilometr do mojego wyzwania- 32 km w miesiac do przodu;P pewnie kanału LA MANCHE bym nie przepłynęła, ale staram się jak mogę. Z jedzeniem też dziś spoko, cały dzień byłam poza domem więc nawet nie miałam kiedy poczuć pokus jedzeniowych:) zjadłam to co miałam przygotowane i luz. I oto chodzi by unikac pokus:D Aż się nie moge doczekać aż stanę na wadze i sprawdze czy mój upragniony kilogram poszedł w dół...a może nieco więcej?:)

  • Magga74

    Magga74

    11 października 2014, 08:52

    powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.