witam wszystkich!
I kolejny dzień za nami- dzisiaj grzeszylam.
Na śniadanie zjadłam surówkę z pekińskiej,kukurydza,papryki i trzech plastrów łososia wszystko popieprzone i skropione sokiem z cytryny
Na lunch 2 jabłka
Na obiad miskę warzyw na patelnie + cukinia ugotowana , ale właśnie domownikom robiłam normalny obiad a ze im robiłam pierwszym byłam głodna to zjadłam 1 plaster mięsa takie bitki z cebulka robiłam to 1 zjadłam... Wiem ze to nic patrząc jak mało jem, ale ja dodatkowo w czasie postu obiecałam sobie ze nie będę jadła mięsa a dzisiaj zjadłam:(
Na kolacje zjadłam pomarańcze 2
Byłam dzisiaj na basenie - 25 długości zrobiłam dumna jestem z siebie,bo iść mi się nie chciało ale jak poszłam to już super...szkoda tylko ze jeszcze nie mam takiej kondycji żeby jeden za drugim robić tylko np. Zrobię 2,3 i muszę odsapnąć i dalej i tak około 40 min zajmuje mi zrobienie 25 długości...ale podczas postoju robię wymachy nogami i przysiady w wodzie...jak wychodzę z basenu to się czuje jak nowo narodzona a energii mam...
Idę poczytać co u Was:)
Pozdrawiam wszystkich...trzymajcie i pocimy się, pocimy:)
pozytwnajola
26 lutego 2016, 00:41Super sprawa z tym basenem. Ja uwielbiam pływać. To jest fantastyczny trening dla całego ciała. .. z taką aktywnością efekty są murowane ;))))
natalia19851985
26 lutego 2016, 00:27wow... niezle Tobie z tym basenem poszło ;) super ! ja póki co zumbe 40 min dziennie ćwicze a raczej staram się jak mogę heh ;)