Pisałam, że doszłam do wniosku, że mi juz nie zależy
I świat stracił barwy
Dalej istnieje ten świat, ale jakby obok.... jakbym ja już w nim nie była.
Tylko ta kretynka nadzieja, co, wydawałoby się, już dawno pod drzwiami zdechła.... niby zdechła, ale wciąż puka, nieczęsto, ale donośnie, do drzwi mego serca.
Jak odmówić mam? Jak pozostać obojętną? Na ciepłe, niecierpliwe, dłonie? Na szepty gorące? Na słowa, poruszające ukrytą strunę duszy? Na przeprosiny bez słowa ”przepraszam”?... Na czułe gesty? Na oczy, wypatrujące jednego uśmiechu?
Jak pozostać obojętną na kogoś, kogo pokochałam od drugiego rzutu oka?????
Zbyt mnie boli zmuszenie samej siebie do zaufania.
Zbyt mnie boli życie na pustyni bez niego.
NIE WIEM.
Wiem, że nikt za mnie decyzji nie podejmie.
Wiem, że za złą decyzję tylko ja poniosę koszty
Wiem, że nikt nie zauważy - czy decyzja była zła czy dobra.
Nie wiem, co robić....
A tak poza tym
Kijki w
piątek :
7,44 km w 83 minuty
prędkość taka sobie, kcali nie policzyłam
ale do domu wróciłam zasapana
zmarły mi przednie łapki
bo zimny wiatr, i śnieżek padał, znaczy w powietrzu i na moich włosach i na
rzęsach był śnieżek, a na chodnikach mokre plamki
Musze odnaleźć moje ukochane rękawiczki polarowe we fiołkowe ciapki
Zassanych kcali 826, razem z drinkową rozpustą w Passe Partou
Po kijkach kcali nie policzyłam, ale porównując do poprzednich dni... spalonych niecałe 400
Żeby tylko jeszcze mój organizm zechciał przyjąć ten bilans do wiadomości. I pokazać mi to rano na wadze....
ide psac
lekkom napruta
funia116
13 grudnia 2009, 18:10Powodzenia i optymizmu życzę. Całuski Krystyna.
karinadulas
13 grudnia 2009, 07:39chyba nie ma co podejmowac pochopnych decyzji z czasem roziwazanie pewnie sie samo znajdzie, powodzenia, trzymaj sie
joanna1966
12 grudnia 2009, 23:281. Dać se czas. 2. Dać se duzo czasu. 3 Dac se bardzo dużo czasu. Poczekać az odparuje to co zasnuwa oczy mgła i jak po odparowaniu zostanie jeszcze i mocno nasycone, skakać głowka naprzód...
kitkatka
12 grudnia 2009, 22:51zasypiaj codziennie z błogim nastawieniem, że rano jako pierwsze ujrzysz wielkie słońce, które będzie świecić już zawsze i ogrzewać Twoje myśli. I jeszcze będzie taka wielka, kolorowa tęcza a na końcu będzie garnek z niekończącą się radością i miłością. Ludzką rzeczą jest błądzić i chodż to wszystko przeszywa nas ogromnym bólem to niestety tylko od nas zależy czy pozwolimy yej ranie się zabliżnić i zaczniemy żyć od nowa. Wiem co mówie bo już mi się świat dwa razy na głowę walił i przeszłam przez to z siłą tarana. Pozdrówka
edyta1617
12 grudnia 2009, 21:18Nadzieja umiera ostatnia Wielgachne buziole
haanyz
12 grudnia 2009, 10:28czasami mam to same wrazenie, jak to zrobic? Chce sie mocno razem, ale wychodzi, ze trzeba by osobno. Takie zycie.... Ciagle te same dylematy!
Emwuwu
12 grudnia 2009, 08:23by świat jak najszybciej odzyskał pełnię barw! Ja się wybiorę na kijki jutro! Nawet jak będzie mróz, który zapowiadają!:)