Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po robocie?... po chodzeniu!...


dzisiaj, 18 listopada
przeszłam z kijami 8 km752 m w 100 minut, plus/minus 3minuty
spaliłam marszowo ponad 360 kcali, + nieokreśloną bliżej ilość kcali za kijki
w sumie już mam zaliczone 31,49 km
chodzę coraz szybciej, zaczynałam od prędkości 5,16, teraz zasuwam z 5,25 km/h

SZKODA TYLKO, ŻE  CHADZAM SAMA, nikt się nie chce dopisywać na vitaliowym forum o Nordic Walking

 

 

właśnie kończę robotę przy mężowskim laptopie

jutro już będzie mógł korzystać

zastało mi na dzisaj jeszcze ustawienie poczty firmowej na laptopie i przesyłanie poczty do niego z serwera firmowego

na jutro, albo na kiedyś-tam, zostawiłam poprawienie flaszgeta i zintegrowanie go z powłoką oraz instal GG, bułka z masłem

  • sikoram3

    sikoram3

    19 listopada 2009, 09:03

    ale bez kiji ...raz szybciej raz wolniej . Na vitali na grupach jest jakas grupa z kijami alebo tylko nazwa grupy nie wiem ale wiem ze cos tam jest .Pozdrawiam.

  • karinadulas

    karinadulas

    19 listopada 2009, 07:17

    pochodziłabym z Toba, ale troszkę daleko....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.