Prawie kończę. Pilna, niespodziewana robota. Sprawdzanie poprawności konstrukcji i wyświetlania nowo tworzonej strony internetowej, w IE, w Operze i Mozilli. Oczy mnie bolą od wyślepiania błędów. Prawa dłoń mnie boli, bo wszystkie notatki robię dzisiaj długopisem.
Może drobna kasa za to wpadnie.....
ach, pożarłam jeszcze jednego kotleta.
jutro od rana tylko kapusta z grzybami, jabłka, śliwki, musli, wędlina..... po tym łikendzie w spodniach, jak siedzę dłużej, muszę rozpinać guzik.... jakoś mi ciasno...
ale waga ok, nie rośnie
prawie nie widzę na oczy
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Narmada
19 października 2009, 07:24Już się nie odchudzam, uznałam, że to nie ma już większego sensu. Zaczęłam właśnie "intensywnie modelować" moje ciało, jak ty to ładnie nazwałaś ;)