Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wiatr we włosach, ale to jeszcze nie jest
prawdziwa wiosna


Jeżdżę codziennie.
Łikend był naprawdę pogodowo boski, ale teraz jakby zimniej. O jakieś 10 stopni. Wczoraj wieczorem wracałam przy +7 i sama sobie gratulowałam ubrania dwóch par skarpet.

Ponieważ teoretycznie już jest wiosna - na vitaliowym forum otworzyłam wątek Wiatr we Włosach. Sezon rowerowy 2012 .
Zapraszam do wspólnego jeżdżenia, to już trzeci wspólny rok



Póki co, wiosny prawie nie widać.

Co prawda z Łachy Łużyckiej (to kawałek wiślanego starorzecza przy Wale Miedzeszyńskim) na łęgach wiślanych lód zniknął w ciągu soboty i niedzieli, ale same łęgi są bure, beżowe, szare, czarniawe .. . nigdzie nie ma najmniejszej nadziei na zieloną choćby mgiełkę.


Jeziorko Łacha Potocka na Żoliborzu/Bielanach wciąż pokrywa lód. Gdzie bez drzew i słońce mocniej operuje, pozostały tylko kawałki lodu. Mewy to wykorzystują.



Ale tam, gdzie zarośla i drzewa zasłaniają, to lód jest od brzegu do brzegu. Człowiek już nie przejdzie - ale kuraki i owszem. Nie wiem, co to za ptaszki, z budowy ciała wyglądają na jakieś brodzące. Wczoraj nie brodziły, wczoraj wylazły na lód. A lód śliski okropnie, pokryty cieniutka warstewką wody.
Dwa kuraki przystąpiły do przepychanek, do bitki. Skrzydła bojowo wygięte, dzioby groźnie pochylone. I huzia na wroga!
I coraz to jeden i drugi kuprem w lód!
I jedzie po tym lodzie rozpędem!
I piszczy! Z oburzeniem i zaskoczeniem! Jak ten lód śmie być taki śliski?!


... stałam przy tych kurakach co najmniej kwadrans . . kurze móżdżki szybko zapominały o wywrotce .. wiec zaraz się znowu wywracały . .. i znowu...



ps vitaliowe
waga stabilna, waga niezmienna
trzeci dzień z rzędu 59,2
  • agnes315

    agnes315

    22 marca 2012, 12:27

    Dziękuję w imieniu roweru :))

  • elkati

    elkati

    21 marca 2012, 22:35

    eh... to są najprawdziwsze łyski... nazwa od tego białego na czole... a matematykę jak najbardziej alternatywną uprawiam... ;) półmetki przewiduję dwa... :) myślałam nad inną nomenklaturą ale lenistwo wzięło górę... ;)))

  • deepgreen

    deepgreen

    21 marca 2012, 22:21

    No tak,wiosna na razie z tego co widze,to tylko w kalendarzu.Ale doczekasz sie,Jolus.I cieplego sloneczka,i zielonego szalenstwa i cieplego wiatru we wlosach.Pozdrawiam!

  • renianh

    renianh

    21 marca 2012, 20:52

    To sa kurki wodne tylko zazwyczaj je widać pływające a raczej nurkujące,pewnie nie mogą sie doczekać znikniecia lodu.

  • rob35

    rob35

    21 marca 2012, 19:49

    Czekam na trawę zieloną ... Nie przypuszczałam, że na Wiśle tak lodowato jeszcze :)

  • filipinka1

    filipinka1

    21 marca 2012, 19:27

    Jolu, lawinowe spadki są możliwe tylko u tych co mają z czego chudnąć, u takiej laski jak Ty to już nie bardzo jest z czego chudnąć!!!

  • Milly40

    Milly40

    21 marca 2012, 16:15

    Ja to wczoraj strasznie zmarzłam na cmentarzu. Nas ten ostatni weekend tak rozbisurmanił, bo obiektywnie połowa marca to mrozy jeszcze mają prawo byc !!!! Pa

  • baja1953

    baja1953

    21 marca 2012, 14:32

    mam nadzieję, że w weekend się ociepli, bo póki co to się porządnie ochłodziło: bez rękawiczek i przepaski ani rusz....fajne te Twoje zdjęcia... prawdę mówiąc na mojej trasie było bardziej zielono w grudniu i styczniu niż teraz...ale do czasu... lada moment świat buchnie zielenią...:)

  • aneczka102

    aneczka102

    21 marca 2012, 14:01

    Ja w weekend swój rower przywiozę :) Hehe!! Ruszam w drogę!! Ale do grupy się nie pcham - u Was same terminatory!! Ale życzę powodzenia :)

  • monimoni27

    monimoni27

    21 marca 2012, 13:31

    Moja wredna waga powinna pokazać dziś mniej - wszak byłam gzreczna i łaziłam z kijkami, a pokazała krowa tyle samo. Ja się nie zgadzam. Ale w doopie ją mam, zaczekam sobie, az zmądrzeje. A Góral? Ma co chciał a w zasadzie na co sobie zapracował baaaardzo sumiennie. I teraz już do konca kontrola ciśnienia i prochy, wrrr... A kto będzie pilnował? Ja. A kto będzie obrywał, że jest upierdliwy? Też ja! Noż, masz babo!

  • marta6054

    marta6054

    21 marca 2012, 13:14

    a w sobote w zoo smieszne byly widoki, kiedy ludzie w krotkich rekawkach przechodzili obok kaczek spacerujacych po lodzie

  • aganarczu

    aganarczu

    21 marca 2012, 13:04

    masz alergie na welne czy Cie poprostu gryzie??? hehehe mozna miec skarpetki welniane ale z welny merynosa :-) nie gryza na 100% to jest welna ktora sie uzywa przy wyrobach dla dzieci :-) Welna dobrze oddycha, utrzymuje cieplo, odprowadza wilgoc :-)

  • aganarczu

    aganarczu

    21 marca 2012, 12:57

    w IS wiar we wlosy bede lapac od maja bo poki co sie nie da.... A na przyszlosc zakladaj welniane skarpetki i wystarczy 1 para :-)

  • dior1

    dior1

    21 marca 2012, 12:19

    Cudownie pokazujesz swój świat..... Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.