Dzień czwarty
nie jest źle wczoraj dałam się skusić na dwa kieliszki wina, czułam się trochę winna,
ale przecież nic nie podjadałam, więc może nie popsułam diety :)
placuszki dukanowe udały się bajecznie
dziękuje za przepis
a na przestawkę miałam wędlinkę:
plan na dziś:
śniadanie: wędlina, zielona herbata
drugie śniadanie: placuszki z jogurtem naturalnym
obiad: pół fileta z piersi z kurczaka, wczorajszy mały korpusik
podwieczorek: nie mam jeszcze pomysłu........
wczorajszy wieczór był uroczy dawno nie widziałam przyjaciółki i po-prostu zarwałyśmy noc gadaniem, wspominaniem i oczywiście ploteczkami :) jak to kobietki
poranek na szczęście nie był tragiczny - tylko ta pogoda zimnoooooo
pełna motywacji walczę dzień 4
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.