Przestaję się codziennie ważyć!!!!! to jakieś szaleństwo, raz 0,5kg mniej a raz więcej ....tylko jak więcej to nie 05kg ,a cały kilogram!!!
Tak bardzo liczyłam na ten długi weekend, miał być rower ,basen ,kije, a nawet w ogródku miało być wszystko obsadzone....dom miał być sprzątnięty i pranie zrobione, nawet prasowanie sobie obiecałam i co.....na praniu się skończyło.
Chciałam pranie wynieść do ogrodu ,taka ładna pogoda ,podniosłam miskę i....już się nie wyprostowałam, ot starość. Skrzywiona w pałąk podreptałam do apteczki po lekarstwo, które szybko pomaga ,ale rozwala żołądek.
Musiałam zapomnieć o rowerze, kijach ,basenie i wszystkich innych przyjemnościach.Co prawda ból uśnieżony ,ale muszę pilnować toalety ,bo mój żołądek jest w opłakanym stanie. Tak to sobie coś zaplanować, nawet słyszałam kiedyś takie powiedzenie ," jak chcesz rozśmieszyć Boga to powiedz mu o swoich planach"
Ponieważ tempo życia musiałam na te kilka dni zwolnić to sobie gości przyjmuję.
Odwiedziła mnie ciocia, kobieta samotna , pozostała przy życiu jako jedyna na swej ukochanej wsi i jak tylko się poczuje samotna wsiada w pociąg i po rodzinie robi rundkę.Zawsze się czegoś od niej nauczę, mawia ,że tyle posiada życiowych mądrości na starość ,że gdyby z nich korzystała w swoim życiu sama to miała by szczęśliwe życie.
Kiedy przyjechała ,akurat był u nas syn siostry mojego męża, nocował u nas. Często u nas nocuje . Ciocia była wzruszona ,że tak dbamy ,by dzieci w rodzinie razem się chowały i by były sobie bliskie ,go w dorosłym życiu to rodzina jest najważniejsza .
Tak , chłopcy w naszej rodzinie chowają się razem, maja co prawda po 25-30 lat , ale to jednak dzieci. Nie drążyłam już tematu zabawy "dzieci". Tak naprawdę to nie ma się czym chwalić.Te " dzieci " spotykają się raz ,dwa razy w miesiącu u mojego młodszego ,by całą noc( do 6-7 rano) grać w gry na komputerze ,wypijając przy tym butelkę lub dwie Johny Walkera. Ot dzieci....
61.08.06
2 maja 2016, 09:52Także i ja życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia i upragnionej sprawności. Moja waga stanęła w miejscu.... Na majówkę przyjechały moje dzieci i niestety troszkę zaniedbałam harmonogram posiłków... Po prostu nie zmieściłam się w czasie no i czasu też brakło na dokładne odważanie produktów. A zamiast 2,5l wody wypiłam 1 litr i dwa piwa...
jola-p
2 maja 2016, 16:51Piwo to nie jest wskazane przy odchudzaniu....ale jest świetne na nerki! Zdrowie przede wszystkim.
toja4
1 maja 2016, 13:03Współczuję nabytych dolegliwości. Mam nadzieję że szybko wydobrzejesz. A zabawa chłopców bardzo interesująca.