Dziś się zważyłam 58,2 kg. Nie piszę tego w pomiarach, bo może to pomyłka wagi.Napiszę jutro, jeśli się ta waga utrzyma.
Dieta na wtorek:
Ś.: 3 łyżki płatków owsianych, garść orzechów włoskich, 0,5 szklanki mleka 0.5%, łyżka dżemu niskosłodzonego. To danie mi się często powtarza, bo bardzo je lubię;
IIŚ.: 2 kromki chleba razowego,łyżka margaryny,szynka z indyka - 2 plasterki,0,5 pomidora;
O: 5 różyczek brokuł (250 g.), 0,5 pieczonej piersi kurczaka, 0,5 parówki;
K.: serek wiejski ze szczypiorkiem, 5 plasterków ogórka.
Wartość kaloryczna wg Fitatu: 1069 kalorii
Dieta na środę:
Ś.: 3 łyżki płatków owsianych, garść orzechów włoskich. 0,5 szklanki mleka 0.5%, łyżka dżemu brzoskwiniowego niskosłodzonego;
II Ś.: 2 łyżki musli z suszonymi owocami, 150 g. jogurtu pitnego ze śliwek;
O.: zupa krem z brokuł - 1,5 porcji, grzanki z czosnkiem - 8 łyżek;
P.: racuchy drożdżowe - 60 g.;
K: ser chudy 100 g, 3 łyżki ketchupu.
Wartość kaloryczna wg Fitatu: 1239 kalorii.
W środę faktycznie trochę mało zaplanowałam, ale w praktyce zjadłam trochę więcej. Trochę za dużo zjadłam grzanek. Jutro chyba nie odnotuję zniżki wagi, tak jak dziś. Dziś schudłam 0,2 kg i uzyskałam wagę równe 58 kg
Pochwalę się jeszcze jednym sukcesem: 2 dni nie żułam gumy.
justi_cb
28 stycznia 2020, 11:44Za mało tego jedzenia. To nawet nie jest minimum
Dama.Kameliowaa
28 stycznia 2020, 11:36Omg! Bardzo mało jesz, zagłodzisz się...
Mimozamia
28 stycznia 2020, 11:33Oby to nie była żadna pomyłka :) Powodzenia :)