Pamiętnik odchudzania użytkownika:
JoannaG1987

Dzien dobry. 

Dzień zaczęłam od zupy krem z pomidorów i kromki chleba razowego. Coś pysznego. Ja to jednak jestem miłośnikiem zup, nie da się ukryć. 

Dzis dzien na spokojnie, wczoraj tez nie poszalalam. Na dworze wialo, było dosc chlodno wiec i spacer byl krotki. U przyjaciolki wypilam tylko kawę, zero przekasek.

Zbieram sie. Miłego dnia!

Hej. 

Wczorajszy dzień był super. Zabawa na ogodzie z małą, później drzemka a po drzemce dlugi spacer na około jezior i szaleństwo na placu zabaw.

Zmieniłam swoja diete na 5 posilkow. Przy dziecku wstaje wczesniej i zeby trzymac sie zasady - sniadanie max 1h po przebudzeniu, pozniej brakuje mi posilkow. 4 to za mało. Jestem najnormalniej glodna. Siegam wtedy po przekąskę w postaci kilku orzechów lub gorzkiej czekolady 70% - oczywiście 2 kosteczki, nie cała czekolada.

Dzien sie zapowiada pochmurny, chyba odwiedze przyjaciolke. To bedzie kolejne wyzwanie, nie zjesc u niej nic heheh.

Milej niedzieli!

Weekend.  Dla mnie to nie czas odpoczynku, wręcz przeciwnie. Cały dzień od rana do wieczora uganiam się  za dzieckiem. Gotowanie, sprzątanie, pranie itd. 

Waga dzis pokazala minus 0.6kg. W dwa dni, bo przecież zaczelam w czwartek. Dzis 3 dzien bez mięsa. Za wczesnie by pisac jak mi z tym, ale grunt, ze mi miesa nie brakuje.

Jakie macie plany na weekend? U mnie spacer, rower i szalenstwo na palcu zabaw.

Pozdrawiam serdecznie!