Moja połowa przytargał mi takie cacko fajny bo z komputerem i cichutki ma pulsometr i wiele programów, ale chciałam Was spytać jak zacząć czy lepiej rano czy wieczorem i po ile czasu jezdzicie, ja wsiadłam i przez godzinę na nie dużym obciazeniu spaliłam jakieś 200 kalorji załamałam się dlaczego tak mało już nie słodzę kawy żeby z kalorji zejść.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zwolkam
16 marca 2016, 11:31To przez, jak sama napisałaś " nie duże obciążenie" godzina zegarowa PORZĄDNEGO spinningu to około 500 kcal, także wynik 200 kcal zupełnie nie jest zaskoczeniem.
Joanna0071
16 marca 2016, 12:27tak teraz to wiem, ale jak policzyłam to sporo kalorii mam mniej do spalenia jak przestałam dosypywać cukier do kawy i herbaty :) więc to i rowerek to lepszy rezultat :)
zwolkam
16 marca 2016, 14:52W takim razie nie ma co się zajeżdżać na rowerku, ale jechać w tempie, które sprawia przyjemność czego Tobie życzę :)
Joanna0071
7 marca 2016, 21:31Dzięki macie rację :-)
roogirl
7 marca 2016, 21:05Byle kiedy. Ja ćwiczyłam i rano i wieczorem i wolę wieczorem. Zapuszczasz sobie jakiś film czy serial i jedziesz :)
monika1777
7 marca 2016, 18:42heh to rowerek a nie siłowania a ja czasem przez 40 min spalał 100kacl
Leirion
7 marca 2016, 18:35sama sie rozgladam za rowerkiem - jsli polecasz to jakiej marki i model?
wannabepretty
7 marca 2016, 18:30Ja na siłowni jeżdzę po 30-40-60 minut W 60 spałam 500kcal przy prędkości 32km
lucyna23prr
7 marca 2016, 17:49No to gratuluję " połowy" ;-) mój też przytargał mi rower stacjonarny, ale marki Romet, rok produkcji 1976 hihi. Oczywiście bez licznika kalorii. Tak więc nie pomogę za bardzo. Czytałam, że dobrze jest jeździć ze zmiennym tempem. Rozgrzewka taka lżejsza ( jakieś 15 minut). Następnie pół minuty z maksymalną prędkością, jaką dajesz radę wycisnąć i trochę większym obciążeniem, potem minuta umiarkowana prędkość i obciążenie mniejsze. I tak parę razy powtarzasz.
Joanna_1988
7 marca 2016, 17:45Nie zwracaj szczególnie uwagi na te "dane" z rowerku :) One są raczej orientacyjne. Ja na swoim jeżdżę jak mam wenę, najczęściej wieczorami, oglądając coś w tv lub czytając książkę. Ponieważ wróciłam do ćwiczeń po dłuuugiej przerwie na razie stawiam małe kroczki: 20-30 min.