Mówię. Krzyczę. Piszę. Czy warto było mącić ciszę?
J.I.Sztaudynger
To był dzień nowości. Nie jadłam nigdy niczego z zaproponowanych posiłków.
1. Grzanki z krewetkami i pastą fasolową. Ciekawe, sycące. Można zjeść od czasu do czasu.
2. Zielony koktajl imbirowy. Do zniesienia, niestety strasznie ogórkowy (nie lubię ogórka, ale nie wykluczyłam go, bo jest zdrowy). Dopiero wieczorem wpadłam na to, jak zminimalizować ogórkowy smak. Tymczasem dodałam łodygę selera naciowego i dużo imbiru
3. Makaron z kiszoną kapustą i pieczarkami. Niezłe. Naprawdę OGROMNA porcja, właściwie potem nie byłam już głodna.To był dzień nowych smaków. Absolutnie nic wcześniej nie jadłam z zaproponowanych rzeczy.
4. NAJLEPSZY dziś, pyszny koktajl z kefiru, banana i cytryny. Ja zwiększyłam kaloryczność swojego o 40 kcal, dodając łyżeczkę miodu. Świat się chyba nie zawali
5. Nawet smaczne, kanapki z twarożkiem ogórkowo-oliwkowym. O ile, oczywiście ktoś lubi oliwki. Ja dałam twaróg półtłusty, bo chudego w domu nie miałam, a poza tym bojkotuję chudy nabiał. Różnica to około 12 kcal w porcji, która była przewidziana, więc hello... I tutaj porada dnia
Aby ogórek nie smakował tak bardzo ogórkowo, wystarczy obrać go ze skórki.
Razem około 1500 kcal Nie wiedziałam, że można się tak najeść.
Wypitych płynów będzie ze 3 litry! W tym woda, zielona herbata i herbatka Fitea Odchudzanie+Spalanie firmy Posti.
Postanawiam zarzucić nawyk codziennego włażenia na wagę (łatwo nie będzie) i ważyć się co tydzień. Moim dniem będzie póki co czwartek.
Oto, jak aktualnie widzi mnie mój mężczyzna -5 kg:
Oto, jak wyglądam:
Oto, jak Niemąż wyobraża mnie sobie po odchudzaniu:
Miłego odchudzania!
Nejtiri
19 września 2014, 08:04Kochana wyglądasz lepiej niż fotka 'jak widzi mnie mąż'!! Tę dietkę z 'dziwnymi' przepisami sama sobie ułożyłaś, czy to jakiś 'gotowiec'?
Sebekm
19 września 2014, 10:25To chyba potrawy z diety Vitalii. Bo mam część tego w moim menu.
j.lisicka
19 września 2014, 22:56To Vitaliowa Smacznie Dopasowana :)