Widziałam w jakiś pamiętniku podobną i zapragnęłam mieć swoją :)
nie macie pojęcia jak to motywuje. Staram się żeby codzienie uzyskać jak największą ilość zielonych i jak najmniejszą czerwonych.
Najlepszy oczywiście wyszedł 1 dzień diety i wczoraj :) Jednak moje wyzwanie dalej trwa i będe uparcie zobywac coraz więcej zielonych znaczków
Dziś niestety w pracy skusiłam się na pyszne orzeczki milki ehhh
milce nigdy nie odmówię :(
NavyBlue
6 lutego 2013, 07:56Nie ma za co, są naprawdę bardzo dobre i smakują nawet mojemu facetowi ;) A przecież mężczyznom ciężko dogodzić! Trzymam kciuki za Twoje postępy, cieszy oko ta ilość zieleni ;)
Ragienka
5 lutego 2013, 15:20Przy piciu 1,5l masz same zielone prostokąty. Super!
NavyBlue
5 lutego 2013, 13:30Zrób sobie jakąś smaczną i słodką przekąskę, ale zdrową ;) ja robię jabłka w cynamonie :) kroję w cienkie plastry, posypuję cynamonem i piekę w piekarniku ok. godz. Przepyszne i zdrowe :)
pomalowana
5 lutego 2013, 13:21O, jaka fajna tabelka. Vitalia bardzo motywuje. W chwili słabości myślę sobie "a co napiszę dziewczynom? że zjadłam batona? o nie,nie." i działa ;D Powodzenia!