Zainspirowana nie idealnym dniem postanowiłam spróbować z prawie idealnym tygodniem. Jestem bardzo ciekawa ile uda mi się zrucić przez CAŁY tydzień kontrolowania jedzenia (bez słodyczy i innych fanaberii ) oraz odpowiedniej dawki ćwiczeń. Waga na dziś to około 71kg (wydaje mi się, że dokładnie 71,2kg). Czy uda mi się po tygodniu ujrzeć na wadze chociaż 69,9kg? Przekonamy się Postaram się przez tydzień nie ważyć. Mam nadzieję, że ważenie w przyszły poniedziałek będzie satysfakcjonujące.
Od wczoraj "goszczę" u siebie psa mojej mamy, będzie u mnie do niedzieli i jestem z tego powodu bardzo zadowolona, dochodzi kolejna porcja ruchu- spacery. Bardzo mocno chciałabym mieć swojego własnego psa, ale póki co to niestety niemożliwe Wynajmuję kawalerkę, które jest tak mała, że razem z chłopakiem sami ledwo się w niej mieścimy. Bardzo szkoda, bo mogłabym jakiemuś pieskowi ze schroniska zapewnić cudowne życie, bo moje uwielbienie do psów jest ogromne. Jednak za kilka lat na pewno przygarnę co najmniej jednego psiaka.
Wczorajsza reakcja mojego wujka na mój widok była mega miła "Klaudia co ty zrobiłaś?!" w sensie, że tak schudłam ;) muszę odzyskać 100% motywację, bo coś sobie ostatnio za bardzo pozwalam, nie podoba mi się to.
No to trzymajcie kciuki za mój (prawie) idealny tydzień
Zjadłam:
śniadanie: mała jogobella light z odrobiną musli, wielkie jabłko
II śniadanie: 2 kromki chleba razowego z odrobiną margaryny i szynką
obiad: makaron pełnoziarnisty, mięso mielone z indyka z sosem słodko-kwaśnym mojej babci (pyszny był)
kolacja: omlet z 2 jaj z odrobiną presidenta śmietankowego (4% tłuszczu) i 3 łyżeczki dżemu 75% (tak wiem... dżem, ale to było po ćwiczeniach )
Ruch:
1h body shape
Znowu się zaczął gorący okres na siłowni (sylwester ), nawet nie było szans dorwać stepperka
Codzienne balsamowanie: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
malinka85
10 października 2012, 15:33ruch z psem jak najbardziej wskazany. ja tez kocham zwierzaki a swojego pieska znalazłam jako szczeniaczka na targu jakich podły cham i h..... wywalił 3 malutkie szczeniaczki suczki i moja jest już z nami 12 lat :) mieszka z rodzicami bo rodzice nie chcieli mi jej oddać ;p
uLa2012
8 października 2012, 22:03o to ja się dołączam ;pp idealny tydzień... hmm js bym chciała mieć chociaż 0,5kg w dół bo coś ostatnio granicy 62.9 nie za Chiny chce przekroczyć ;pp
Madeleine90
8 października 2012, 19:56super pozytywnie u Ciebie:) oby tak dalej:) też kocham zwierzęta i też niestety nie mogą sobie pozwolić na psa u siebie:( na pocieszenie mam raz w tygodniu psiaka rodziców:)
Chocomaniaa
8 października 2012, 19:43No nooo pięknie Ci idzie :) zazdroszcze oczywiście motywacja i w ruch kobietko :))) Też uwielbiam psiunie :p
SweetLambada
8 października 2012, 19:38hej a moze tez sproboj tej morskiej jest o wiele zdrowsza i moze bardziej intensywniejsza
Eridani
8 października 2012, 16:19To trzymam mocno kciuki :) Nie waze sie, bo nie mam wagi - nie wiem czy to dobrze czy zle - brakuje mi jej ;)
Matylda132
8 października 2012, 16:05oby sie udal twoj idealny tydzien! i sie dolaczam do ciebie, ja tez chce zeby ten tydzien byl idealny i pod wzgledem cwiczen i pod wzgledem dietki!! :) oj ja tez bym chciala miec psiaka, ale poki co to nas nie stac na zadnego, bo jedzenie dla psow kosztuje tyle ze nie dali bysmy rady :( ale jak staniemy finansowo na nogi to juz ustalilismy ze weziemy ze schroniska pieska :) buziak i trzymam kciuki za ciebie! :*
I.am.ugly.and.i.know.it
8 października 2012, 14:50Oczywiscie ze trzymam kciuki !!! Jej takie motywujace wpisy az daja kopa w tylek ! A co do psiakow to tez je kocham =)))
PannaGomez
8 października 2012, 14:39Powodzenia.!!!!:D
JulkaT
8 października 2012, 14:18Mocno trzymam kciuku za Twój IDEALNY tydzień:-) Pozdrawiam serdecznie...
paauulinaa
8 października 2012, 13:19A jeżeli spadnie przez ten tydzień do tych 69,9 to będzie to doskonała motywacja do robienia "tygodni kontrolowania" xD A jak nie spadnie to znaczy, że trzeba 2 tygodnie kontrolowania zrobić xD
cindurella987
8 października 2012, 12:36ja zawsze mialam ladna cere i nawet slodycze jej nie psuly, ale ostatnio jest jakas masakra, ok jadlam wiecej slodyczy ale bez przesady;p i tak musze sie wybrac do dermatologa ale dodatkowo rezygnacja ze slodyczy tez powinna pomoc - to w koncu dodatkowa motywacja do dobrej diety , takie 2w1;D
cindurella987
8 października 2012, 12:12na pewno dasz rade i spadek zobaczysz rownie dobry;) albo i lepszy;D ja mam zamiar zrezygnowac ze slodyczy do konca roku - nie tylko ze wzgledu na wage, bardziej domaga sie tego moja kroscista cera;d ale czy dam rade wytrzymac, to sie okaze;) powodzenia z idealnym tygodniem;D
nitram03
8 października 2012, 11:56przyłączam sie do ciebie i też zaczynam jeść wzorowo,gratuluję spadku wagi i oby tak dalej
aaaotoja
8 października 2012, 11:52Już tyle schudłaś że to co Ci zostało to pestka. Ja zaś jestem bardziej demotywowana. Bo jeszcze w grudniu ważyłam 58 kg a w pazdzierniku 72 wiec wszystcy pytają sie czy w ciązy jestem, W koncu miesiac temu bralam slub. Ale cóż wróce do swojej wagi i już
kuska23
8 października 2012, 11:48więc przyłączam się, bede sie starac ze wszystkich sił, mój cel zobaczyc 6 z przodu jeszcze w tym roku :))) Zazdroszcze ze ty jestes tak blisko niej:P
Tysiia
8 października 2012, 11:37to jak masz u boku pieska to na spacerki długie czas :P i trzymam kciuki aby Ci się udało! przez cały tydzień zrzucić jak najwięcej:)