Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kryzys


Wczoraj miałam kryzys, największy w przeciągu całego okresu mojego odchudzania. Nie pomagały wizualizacje mnie jako szczupłej laski, nie pomagało rozmyślanie o dręczących wyrzutach sumienia, które nastąpią po obżarstwie, nic nie pomagało! Nawpieprzałam się No i wyrzuty sumienia nadeszły, dręczące tak, że dzisiaj BARDZO po głupiemu mam owocowy dzień z dietetycznym obiadem. Wiem, że to głupie, że powinnam dzisiaj jeść to co zawsze, ale czuję się ociężała, język mam nabrzmiały (bez kitu ), a co najważniejsze to sumienie...
Wiem, że każdemu może się zdarzyć i w odchudzaniu to chyba nieuniknione i taki dzień przychodzi zawsze, to jednak mimo wszystko zawiodłam samą siebie.

Wstyd mi


  • AlexAPAP

    AlexAPAP

    21 sierpnia 2012, 16:42

    Ja też często mam taki kryzys...zwykle trwa 2-3 dni:/ Ale ważne żeby powiedzieć sobie "dość!" Wierzę, że Ci się uda. :) Powodzenia!

  • sky77

    sky77

    21 sierpnia 2012, 10:33

    kochana tak każdemu się taki dzień zdarza mnie odbija zazwyczaj po 7/14 i 21 dniach.....a wtedy koniec łażenie po ścianach nie pomaga tylko wpierd.......sory za określenie ale nie da się inaczej tego zobrazować ech......diety......zakazy itp.......Trzymaj się ciepło pozdrawiam :)

  • obwarzanka

    obwarzanka

    21 sierpnia 2012, 09:28

    Nie martw sie, glowa do gory i kontynnuj dalej. Sztuka jest sie podniesc ;) Zycz tego samego mi. Trzymam kciuki ;) Swoja droga, ciekawa jestem, kto pierwszy dojdzie do celu, bo ja ostatnio zaprzepascilam na calej linii. Tylko patrzec jak na wadze bedzie znow magiczna 7-ka! Dupa w troki i kontynuujemy!

  • iamnothappy

    iamnothappy

    21 sierpnia 2012, 08:33

    Jeden dzień to nic Kochana. Ja mam tak niestannie. Ty naprawdę jesteś silna skoro stosujesz jeszcze wizualizacje i walczysz z sobą w duchu .

  • inesde

    inesde

    21 sierpnia 2012, 00:09

    Wyciągnij wnioski i uszy do góry!! Na pewno dasz radę, wierzę w Ciebie! Buziakii!! ;))

  • Madeleine90

    Madeleine90

    20 sierpnia 2012, 22:08

    kazdemu sie moze zdarzyc, najwazniejsze to sie nie podac i dalej zmierzac do celu :)

  • Petoia

    Petoia

    20 sierpnia 2012, 21:58

    wiesz, dla mnie ten czas też nieubłaganie się przeciągał. krótkie spodenki nosiłam ostatnio jak byłam jeszcze dzieckiem i nie wiedziałam co to dieta. ;)

  • newlife.poznan

    newlife.poznan

    20 sierpnia 2012, 21:48

    oj ja takie kryzysy mam srednio 3 razy w tygodniu, nie poddawaj się!

  • Mafor

    Mafor

    20 sierpnia 2012, 21:40

    Dziś juz się poprawiłaś i jest OK.

  • Petoia

    Petoia

    20 sierpnia 2012, 21:35

    każdemu każdemu więc nie ma się co martwić :) mi też się zdarzają takie dni, znam bardzo dobrze to uczucie już "po". Grunt, że mija dzień dwa i wszystko wraca do normy, więc trzeba oddać w niepamięć tą wpadkę i walczyć dalej. i jestem przekonana, że Ty właśnie tak zrobisz :)

  • annagp

    annagp

    20 sierpnia 2012, 21:25

    Kazdemu z nas zdarzja sie wpadki!Głowa do góry i do przodu!!!!

  • justix3

    justix3

    20 sierpnia 2012, 21:24

    co jak co, ale takiego chambuska jak na zdjeciu to bym wpierniczyła;d hah

  • Ollusiaa

    Ollusiaa

    20 sierpnia 2012, 21:22

    Taki dzień nadchodzi prędzej czy później, ale żeby skończyło się na jednym takim, a nie na więcej :) Trzymaj się!

  • I.am.ugly.and.i.know.it

    I.am.ugly.and.i.know.it

    20 sierpnia 2012, 21:07

    I tak gratuluje silnej woli ,ze udalo Ci sie przestac .. ja wyrzuty mam ogromne ale poki co przestac nie potrafie .. ps . wlasnie wpieprzam czekolade .. tak wiec brawo dla Ciebie , bedzie dobrze ! =*

  • paulinkaa19881

    paulinkaa19881

    20 sierpnia 2012, 21:05

    bo niedziela była ...:) wazne ze dzis jest juz ok

  • Maarla

    Maarla

    20 sierpnia 2012, 20:50

    W sumie to nie tak trochę działa, ale ubytek energetyczny jest... bilans też ujemny, więc jest dobrze ;)) Ważne, aby to nadrobić, a nie się głodzić przez resztę dnia, bo na prawdę może być krucho. Mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej! Trzymam kciuki... sama wiesz, że każdy upada. Najważniejsze jest to, aby się podnieść!

  • puszek.

    puszek.

    20 sierpnia 2012, 20:49

    wazne ze nie wsiąklas calkowicie;)

  • madagaskar33

    madagaskar33

    20 sierpnia 2012, 20:40

    Witaj w klubie:) Nie ma sukcesu bez upadku. Bedzie dobrze!!!

  • wagofobka

    wagofobka

    20 sierpnia 2012, 19:42

    Widze, że wiele osób przechodzi teraz kryzys - co się dzieje?! Też mam wyrzuty sumienia :/ Wolę nie wiedzieć co ujrzę na wadze jak wrócę z odwiedzin u rodziny w niedzielę.

  • bree91

    bree91

    20 sierpnia 2012, 19:40

    Nawet najlepszym zdażają się potknięcia:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.