Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam


Eh dalej walczę ale pisać mi sie nie chce. 
Jakiś dołek mnie dopada ostatnio. 
Zakupilam stepper i hula zobaczymy czy jakieś efekty bedą.
Waga stoi, ciuchy jak były opiete tak są dalej. Jak tak dalej pójdzie to moj zapał zginie śmiercią naturalna i tyle z tego zostanie.
  • MagaGo

    MagaGo

    12 listopada 2012, 23:26

    Ja tez mam nowy steper i planuje go zajechac:-) Nie poddawaj sie, ja myslalam ze nic nie schudlam, i to prawda, w biodrach i udach nic nie poszlo, ale w brzuchu umknelo mi 7 cm!!! Czasami mysli y, ze nie ma efektow, a one sa i trzeba po prostu przec dalej:-) i powoli, powoli nasza figurka bedzie cudna:-)

  • Siranel

    Siranel

    12 listopada 2012, 20:23

    stepper jest fajny, ja swój zajechałam na śmierć i nie mam kasy na nowy teraz >.

  • mooonshine

    mooonshine

    12 listopada 2012, 19:53

    Na dołka to właśnie ćwiczenia najlepsze. U mnie był zastój, ale trochę się teraz ruszyło. Ćwiczę mimo, że też mnie dołek dopada. Nie daj się i do roboty ;)

  • HungryEyess

    HungryEyess

    12 listopada 2012, 14:54

    Dzieki postaram sie trzymac dzielnie;/ a Ty niunia lepiej zebys dolka nie lapala;) rob cwiczonka i pomalu beda efekty obiecuje;) x

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.