mimo że kilogramy aż tak szałowo nie lecą to jednak po wymiarach widzę że z dnia na dzień coraz mniej he he.Wczoraj koleżanka zauważyła że Aga chyba coś ostatnio schudłaś.A i owszem schudłam i bardzo się cieszę,a tyle wody i herbatek pije że wyczyści mi z organizmu wszystkie śmiećki.
A przecież to dopiero początek,dopiero niedawno był 1 ,2 dzień a tu już 16 dni minęło juhu teraz to dzień za dniem a wraz ze spadaniem cm zmienia się rozmiar ubrań.Wkońcu może zejdę z 44 na 42? Ale będe szczęśliwa.
Juz jestem,sma sie dziwie że dopiero teraz się ogarnełam zamiast np. e lutym marcu.dopiero człowiek musi stać na granicy żeby sie ogarnąć.Lepiej późno nic wcale a co.Dla porównania wklejam moje cm.
Najważniejsza część mojego ciała czyli biodra talia i brzuszek spadaja.Sama jestem z siebie dumna.
I co miałam dzisia jechac rowerem i dupa calą nc leje deszczyk i zapewne cały dzień będzie padać..to nic przynajmniej warzywa mi urosna na działeczce:)
A nie ma to jak warzywa eko bez grama nawozów.
I nie moge się doczekać moich własnych 1 raz w życiu wychodowanych pomidorków.Z 15 sadzonek mi wyszło,sama wychodowałam he he.Ale troszke za póżno to nic będa na póżniej.Wczoraj zgłosiłam balkonik mojej mamci do konkursu na najpiększniejszy balkon co wy na to?
balkon to dopiero początek kwiatowego raju-to jest nasz
zastanawiam sie nad moim może zaryzykuję co prawda jest skromniejszy bo w bloku 4 piętrowym ale tez jest piękny.
Jeszcze chyba go troszkę upiększe i dopiero.
A kiedys nie lubiałam kwiatów,kto by pomyslałam że zostanę maniaczką jak moja mama....człowiek sie zmienia napradę całe życie
Pomiar | Masa ciała | Szyja | Biceps | Piersi | Talia | Brzuch | Biodra | Udo | Łydka | Spalonych kalorii | Zawartość tłuszczu | Usuń pomiar |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
kg | cm | cm | cm | cm | cm | cm | cm | cm | kcal | % | ||
25 czerwca 2013 | 83,6 | 34,5 | 30,0 | 103,0 | 86,0 | 103,5 | 111,5 | 66,5 | 37,2 | 0 | 39 | Usuń |
21 czerwca 2013 | 83,3 | 34,5 | 31,5 | 103,3 | 89,5 | 103,5 | 112,7 | 66,6 | 38,8 | 0 | 40 | Usuń |
18 czerwca 2013 | 84,3 | 34,5 | 32,0 | 103,2 | 89,0 | 107,2 | 112,5 | 68,0 | 40,8 | 0 | 40 | Usuń |
15 czerwca 2013 | 84,6 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0 | 0 | Usuń |
13 czerwca 2013 | 86,0 | 36,0 | 32,4 | 107,0 | 88,8 | 107,0 | 115,0 | 70,2 | 41,0 | 0 | 40 | Usuń |
8 czerwca 2013 | 88,0 | 35,0 | 33,0 | 107,0 | 94,5 | 110,0 | 116,0 | 71,0 | 41,0 | 0 | 44 | Usuń |
nydrea
25 czerwca 2013, 09:27Jeeeju jak tam ładnie kolorowo na tym balkoniku :) a cm pięknie spadają, u mnie też na początku leciały jak szalone a teraz stagnacja... mam nadzieje, że sie w końcu ruszy ;d