Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przetyrany z deczka


poszedlbym juz spac, ale rodzinka przyjechala no i rozmowy itp, nie ma atmosfery w domu zeby usnac.
wczoraj tak samo - grubo po 1szej usnalem (rzadko mi sie to zdarza na tygodniu).

w sumie nic nie zrobilem, a caly dzien taki zalatany.
zrobilem sniadanie, zjadlem, zrobilem sok, pojechalem na basen - coraz wiecej daje rade przeplynac - noga coraz mocniejsza :D:D, wrocilem zjadlem, i z buta rower odebrac - 1h marszu potem na rower i powrot. oczywiscie znow tak jak wczoraj zapomnailem rekawiczek - rece prajktycznie zamarzly.

ten basen mnie chuba wymeczyl (a marsz doprawil) - bo w sumie wiecej niz zwykle poplywalem. wczesniej nie moglem wiecej bo mnie noga zaczynala bolec, - dzisiaj nie dawala znaku o sobie to sie zmeczylem.

A cala droge po rower sluchalem piosenki Black Milk - Losing Out (feat. Royce Da 5'9") - nie wiem co ona ma w sobie - ale jakos nie moglem przestac jej sluchac.

Ale dobrze ze dzisiaj tak sie przetyralem - w sobote oczywiscie zabalowalem (ostatni weekend w kraju - nie moglem sobie nie pozwolic). Wczoraj rano jak wyszedlem pobiegac to kolano tak klulo ze od razu wrocilem. Wczoraj marsz+rower+rowerek stacjonarny+dzisiaj=mam nadzieje ze jutro spokojnie pobiegam, nic nie bedzie klulo, a pozniej wizyta u ortopedy - zoabczymy co mi powie ciekawego :D
  • aganarczu

    aganarczu

    10 marca 2010, 16:13

    z dodatkiem swiezego imbiru :-) Ja osobiscie bardzo lubie sok z czerwonych burakow, marchewki i ew. z dodatkiem pomaranczy. Niestety ostatnio bardzo trudno jest dostac w Reykjaviku czerwone buraki.

  • marika234

    marika234

    10 marca 2010, 08:17

    Tylko pozazdroscić takiego samozaparcia. Trzymam kciuki za osiągnięcie skucesu. Pozdrawiam

  • BlueCocaine

    BlueCocaine

    9 marca 2010, 22:26

    wymyśliłam. Nie w krzaki bym nie poszła. Mam blokadę psychiczną przed sikaniem w miejscach publicznych.

  • aganarczu

    aganarczu

    9 marca 2010, 22:05

    to sobie zrobiles maratonik... hmmm Moze dokladnie sie dopytaj ortopedy czy ty mozesz juz biegac bo skoro noga nie dokuczala przy plywaniu i jezdzie na rowerze a przy bieganiu tak to moze to nie jest dla Ciebie wskazane. Dokladnie sie dopyaj bys sobie krzywdy nie zrobil. Jaki soczk dzis sobie przygotowales? U mnie w pracy pani obslugujaca stolowke zrobila sok - marchwiowo-grapefritowo-jablkowo-imbirowy. Mniam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.