Dziś kolejne ważenie... trochę schudłam :( dobre i to. Podsumowując moje poczynania to:trochę chudnę,trochę ćwiczę,trochę jestem zaangażowana i jeszcze trochę - Ewa mnie doścignie :)))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
uleczka44
22 sierpnia 2011, 08:21i jak to mówią, ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka. Albo - lepszy rydz niż nic. A przecież rydze to najsmaczniejsze grzyby. Tak, że to Twoje trochę jest bardzo ważne.
mamutka
21 sierpnia 2011, 19:09... czasem się zacina ...hehehe i mi się zrymowało :) ..... a tak na poważnie , dobrze , że spada ,bo to znak że chudniesz bez przerwy. A ja po liściku do mojej dietetyczki o zmniejszeniu ilości nabiału) czekałam niecierpliwie na odpowiedź ale nic mi nie odpisała tylko widzę , że faktycznie coś mi zmieniła w menu. Mam oczywiście jakieś tam ilości serka czy jogurtu ale teraz mam prawie codziennie rybę :) ...a że ja ryby uwielbiam to jestem bardzo zadowolona :) ...pozdrawiam i dziękuję za gratulacje, pa :)
elasial
18 sierpnia 2011, 21:06robi TROCHĘ. TROCHĘ do TROCHĘ - to juz jest C O Ś ! ! ! ! !