Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że ja dobiję do
takiej wagi...


Kochane, to co mnie spotkało jest straszne, ale może przydarzyć się każdemu z nas.

Waga rosła pomalutku,latami i teraz wyglądam jak wyglądam.

Jest mi ciężko i źle z tym, ale wiem że duża w tym moja wina. 

Chcę to zmienić, (wiem piszę to po raz tysięczny) mimo braku sił i wiary w to że kiedykolwiek ujrzę wagę 80kg.

Dzień zawsze zaczynam wzorowo, chlebek ziarnisty z masełkiem, warzywami, żółtym serem, chudą wędliną, jakimiś kiełkami. Czasem jest to owsianka na mleku, z dużą ilością ziarenek, a czasem jak dzieci mają ochotę, to zwykła kaszka na mleku.

Ranek jest ok, to w ciągu dnia nawalam, często w pracy się łamię.

Często brak mi siły i motywacji, do tego a żeby nie tknąć batonika, ciastka, cukierka, a gdy już jedno zjem sięgam po następne :(

Dzisiejszy dzień muszę zaliczyć bez słodkich wpadek, takie małe wyzwanie.

Na dziś starczy tego smęcenia. Trzymajcie się ciepło .

  • Nattiaa

    Nattiaa

    13 lutego 2019, 15:43

    ja sobie ostatnio powiedziałam, że jak czuję taki dziwny głodek to zjem kromkę chleba więcej, albo nałożę więcej obiadu, bo takie walczenie ze sobą sprawia że mam ochotę na coś słodkiego a potem leci lawina, lepiej nie dopuścić do głodu

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 09:09

      Lepiej nie dopuścić do mega głodu, bo wtedy pożeram wszystko he he

  • Adriana82

    Adriana82

    12 lutego 2019, 22:05

    Może nie jedz tyle węgli rano. O ile kromka chleba pełnoziarnistego z wędliną i warzywami przejdzie to owsianka i kaszka to słabe opcje dla kogoś, kto ma z cukrem problem.

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 09:08

      Myślisz że to problem węgli? No ale przecierz owsianka to samo zdrowie.

    • Adriana82

      Adriana82

      28 lutego 2019, 23:24

      Być może, choć ja nie jestem fanką owsianki. Uważam też, że jest ona jakąś opcją tylko dla ludzi, którzy nie mają problemu z opanowaniem apetytu na słodycze. Owsianka rzadko kiedy jest przygotowywana z samych płatków - dorzuca się owoce, miód, kakao itp. A to pobudza wyobraźnię łasucha. Ja czasem jadam taką mamałygę z płatków jaglanych, ale rzadko, bo widzę ją raczej jako deser a nie śniadanie.

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    12 lutego 2019, 21:16

    Ja też szaleje za słodkim. Spróbuj fig. Z czasem jest coraz łatwiej ograniczać. Powodzenia

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 09:07

      Fig nie lubię, ale dzięki za dobrą radę :)

  • mika75

    mika75

    12 lutego 2019, 14:48

    hej, mysle ze ciezko bedzie ci wyjsc z tego bez pomocy ... slyszalas kiedys o binge eating (kompulsywne jedzenie), to choroba jak anorekcja czy bulimia - potrzeba jest pomoc bo to w naszej glowie https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenie_z_napadami_objadania_si%C4%99 jesli masz ochote pogadac to napisz na maila, moze powinnas skonsultowac sie z lekarzem w sprawie operacji - resekcji zoladka ... szkoda i ze sie tak meczysz, nie kazda walke mozna wygrac tylko za pomoca silnej woli, nalezy szukac rozwiazan i pomocy, nie ma co zamykac sie w swoim kacie i przy komputerze

    • mtsiwak

      mtsiwak

      12 lutego 2019, 16:43

      Ja mam BED. Od wrzesnia zaczelam terapie. I zaczelam uwalniac sie od bycia niewolnikiem jedzenia. Zaczelam pomalu i stopniowo chudnac. A potem zaszlam w ciaze i udalo mi sie jak do tej pory (17 tygodni) nie przytyc ani kilograma

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 09:06

      Przepraszam, ale ja bardzo stronię od lekarzy. Idę do nich już w ostateczności.

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    12 lutego 2019, 14:38

    Ja ci powiem czemu tyjesz i czemu rzucasz się na słodkie. Nie jesz regularnie i nie jesz odpowiednio dużo zdrowych rzeczy :) jestem tego pewna bo miałam tak samo :)

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 09:04

      No faktycznie regularność to u mnie kuleje.

    • .Wiecznie.Gruba.

      .Wiecznie.Gruba.

      27 lutego 2019, 15:12

      Działamy działamy :) ja po imprezie trochę upadłam... Ale trzeba się podnieść

  • jak.nie.dzis.to.kiedy.

    jak.nie.dzis.to.kiedy.

    12 lutego 2019, 08:34

    damy radę Kochana - w końcu załapiemy i damy radę

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 09:01

      Mam nadzieję że już załapałam:) a jak u Ciebie?

    • jak.nie.dzis.to.kiedy.

      jak.nie.dzis.to.kiedy.

      27 lutego 2019, 09:05

      może z powiewem wiosny łatwiej :) Ja włączyłam spacery dopiero kilka dni a czuję sie padnięta jak mysz po porodzie ;)

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 09:14

      Ja teraz choruję (dopadła mnie grypa) i dzięki temu na wadze prawie 2kg mniej. Oby mi tak została ta tendencja spadkowa :) Co do ruchu, to nienwiem co będzie, ostatnio spuchła mi stopa (lewa i to cała nie wiem jaka przyczyna ) i boli mnie staw od dużego palucha ubtej samej nogi. Trochę ciężko mi chodzić, ale chodzę po mieszkaniu.

    • jak.nie.dzis.to.kiedy.

      jak.nie.dzis.to.kiedy.

      27 lutego 2019, 09:17

      byłas u lekarza z tą nogą? Może warto sprawdzic co się dzieje

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 19:11

      Byłam u rodzinnego z grypą i zaraz mu mówiłam o stopie, stwierdził że to może być od infekcji :( powinno zniknąć za 2- 3 tygodnie. Ale ja mam mieszane uczucia

  • agazur57

    agazur57

    12 lutego 2019, 08:24

    Dbaj o wartościowość posiłków, regularność i odpowiednią kaloryczność, to nie będziesz miała wpadek.

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 09:00

      Coś w tym jest :) Teraz jestem chora i jem regularnie i dużo piję no i nie mam wpadek:)

  • Paolina1987

    Paolina1987

    12 lutego 2019, 08:11

    Widziałaś nowa dietę Vitalii? Moim zdaniem jest ciekawa, zerknij sobie .

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 08:59

      Jest ciekawa owszem, ale ja nie zawsze mam czas gotować (zwłaszcza osobno dla siebie i osobno dla rodzinki) a po drugie nie lubię z góry narzuconych dań.

    • Paolina1987

      Paolina1987

      27 lutego 2019, 14:09

      Możesz sama sobie ustawić co jeść ... Na tej diecie ... Może jednak warto byłoby spróbować szukając pomocy u innych ( niekoniecznie dieta Vitalii)

  • Trollik

    Trollik

    12 lutego 2019, 07:36

    powodzenia i nie daj sie slodkiemu

    • jasmina19

      jasmina19

      27 lutego 2019, 08:57

      Dopiero tak na 100% nie daję się słodkiemu od tygodnia, ale w tłusty czwartek chyba zjem jednego albo nawet dwa pączki. Zreszta zobaczymy.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.