Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie bierzcie ze mnie przykładu...


Kolejny denny dzień:(

Miałam tak słaby dzień, jak dawno nie miałam. Czułam się źle psychicznie i fizycznie, a dzień zakończyłam 3łyżkami lodów śmietankowych.

Jutro już wracam na dobre tory, zero, nic a nic,ani jednego cukierka.

Jutro też (jeśli dopisze pogoda) zamierzam wybrać się na rowerowy spacer :)

Musi być dobrze, wiosna przyszła, zaraz będziemy zmieniać garderobę i odkrywać ciałka, tylko najpierw trzeba mieć co pokazać. Moim marzeniem jest nie musieć nic zakrywać:) (tych fałd tłuszczu)

  • BlueLilly

    BlueLilly

    23 marca 2017, 13:49

    brawo.. ja bym chciala tak umiec.. zjesc 3 lyzki lodow i na nich poprzestac.. bez rzucania sie na na cale opakowanie. ;) Oby dzis byl lepszy dzien..

  • Mufinka2016

    Mufinka2016

    23 marca 2017, 08:23

    A ja się tu spodziewałam sterty papierków po słodyczach czy chipsach :D a tu miłe zaskoczenie :D dasz radę ... Też lepiej gdy czasem zjesz łyżkę lodów niż jak byś się miała rzucić później na całą czekoladę itp .. podnoszenia

  • Greta35

    Greta35

    23 marca 2017, 08:20

    Spokojnie nie bylo tak zle dobrze ze do batonikow nie ciaggnie...ja wczoraj tez mialam kiepski wieczor zjadlam 4 batony...ale nie ma co rozpaczac tylko dalej walczyc :)

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    23 marca 2017, 07:40

    3lyzki lodow to nie obrzarstwo. Daj spokoj dzis bedzie lepiej

  • vegeodchudzanie

    vegeodchudzanie

    22 marca 2017, 23:23

    Nie załamuj się jednym dniem! każdemu zdarza się jakaś wpadka, grunt to z kolejnym dniem się poprawic :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.