Dziękuję Wam wszystkim,za słowa wsparcia,otuchy,pocieszenia,pokazania, że trzeba walczyć, trzeba żyć.
Miałam straszny czas,po którym przychodzi lepszy,muszę być silną i zmotywowaną,by sprostać codzienności. Nie bać się życia, brać je takim jakie jest,a jeśli jest możliwość to je zmieniać.
Przez te kilka dni byłam zrezygnowana, jadłam więcej i nie zdrowo, ale już dziś wracam na dobre tory, może nawet na lepsze.
Cieszę się,że tu jestem i że w gorszych chwilach mam Was, wirtualne słuchaczki,które zawsze służą radą i dobrym słowem. Pozdrawiqm i dobrej nocy życzę.
.Wiecznie.Gruba.
12 lutego 2017, 10:43Nie daj się
lapaz80
11 lutego 2017, 08:53Trzymam kciuki
coffee.lover
11 lutego 2017, 07:40Cieszę się, że zaczynasz walczyć! :) jesteśmy tutaj po to, żeby się wspierać, więc zawsze możesz na nas liczyć. Powodzenia i trzymaj się! :)
jolanda80
11 lutego 2017, 01:05Po to tu jesteśmy, żeby się wspierać:) damy rade:) to nasze motto:) powodzenia nam:)