Witam!
Czytałam ostatnio o wiosennym detoksie i uznałam, że to coś dla mnie. Mówię tu oczywiście o jednodniowej formie (+ 3 dni przygotowujące przed detoksem).
Poczytałam trochę na tej stronie: http://fitness.sport.pl/fitness/1,110942,13639846...
Zaczynam dzisiaj - detoks w niedzielę. Myślę, że wybiorę dzień warzywno-owocowy.
Jeśli macie już jakieś doświadczenie w tym temacie, jakieś porady to proszę, piszcie :)
Druga sprawa!
Wracając do poprzedniego wpisu. Myślę, że osiągnięcie 58kg będzie dość długotrwałym procesem. Uznałam, że nie chcę zbytnio się stresować wagą, a skupić się na swoim dobrym samopoczuciu i PRZY OKAZJI NA SCHUDNIĘCIU, dlatego zważę się dopiero za jakieś 2, 3 miesiące, mierzyć będę się co miesiąc ;)
Pozdrawiam!
tyskaja
2 kwietnia 2014, 15:31dobry pomysl z tym wazeniem za 2 miesiace. ja sie waze co tydzien, ale i tak nie daje rady i ukradkiem codziennie rano staje na wadze ;p
lovyourself
2 kwietnia 2014, 14:21ja na detoksie jestem 2 dzień, jestem na Lemon Detox, nie jem nic, piję tylko lemoniadę, pewnie o tym słyszałaś
jaskola20
2 kwietnia 2014, 14:28szczerze mówiąc nie słyszałam. Jak długo trwa ten detoks? Ja chyba bez jedzenia bym nie dała rady :/ za chwilę bym się rzuciła na coś niezdrowego albo bym chodziła wściekła ;D