Piekna jesień wokół ale mnie coś dopadło z psychiką nie mogę się wygrzebać z tego. Chociaż jak pisze do Was miłe i mądre Vitalki to już jakiś postęp. Wszystko i wszyscy mnie denerwują. Wiem ,że to moja wina , źle odbieram to wszystko. Zaczęło się jak pokazałam zdjęcia z Turcji mojej siostrze a ona zamiast podziwiać piękno na zdjęciach w tle to pierwsze słowa "jaka jesteś gruba" .To mnie załamało.
Dzisiaj chyba wykupię dietę z ćwiczeniami. Ale to już planowałam że muszę dalej ćwiczyć i trochę jeść inaczej. Chociaż dieta z Vitali mi nie smakuje. A postanowienia wzięłam jak zobaczyłam Gildę na kilku zdjęciach, Gratuluję przemiany.
Serdecznie pozdrawiam
Paczuszek45
3 listopada 2015, 08:34Miłe ,to to nie było ze strony Twojej siostry :( Nie przejmuj się jednaj Jasieńko ! Chodź na spacery ,zmniejsz porcje i może sama sobie ułóż jadłospis na podstawie poprzednich diet . Trzymaj się kochana ,dużo optymizmu Ci życzę ! Buziaczki :-))
Krynia1952
2 listopada 2015, 23:34Znam ja takie miłe osóbki co dopieką do żywego,ale może to nie było celowe .Wybacz i weź się w garść.
araksol
2 listopada 2015, 20:16można w diecie posiłki zmieniać i dodawać własne wykup IGrpo
wiosna1956
2 listopada 2015, 20:08Może siostra chciała dobrze,,,,, zmobilizować cię do diety ? Ale wkurzające to jest ! Trzymaj się
ninka1956
2 listopada 2015, 19:52Przepraszam Jasiu, że Ci tak napiszę, ale niektóre "życzliwe" są beznadziejne!!!!, Nigdy w życiu nie powiedziałam nikomu nt tuszy, ale co niektórzy złośliwi tak mówią. Też mam taką w rodzinie, że obserwuje każdy mój "wałeczek" i jak coś tam ujrzy to mówi co jo-jo???? i widzę jaka jest zadowolona Na pewno będzie to motywacja dla Ciebie, tak więc pokaż siostrze, że POTRAFISZ!!! trzymam kciuki
moderno
2 listopada 2015, 18:35Takie słowa siostry dopingiem raczej nie są , ale mogą zdołować. Jasiu wystartujesz do diety jak będziesz mentalnie na to gotowa
KASI2013
2 listopada 2015, 18:19..może to tak troszeczkę z zazdrości ;) nie przejmuj się wszystkim nie dogodzisz ...ważne, że Ty się świetnie bawiłaś i masz super wspomnienia !
dorotamala02
2 listopada 2015, 16:26Siostra paskudnie postąpiła! Ona jest taka idealna?Niech patrzy na siebie! Nie przejmuj się.Możesz zastosować dietę mało a często ale wszystko mnie bardzo pomaga i nie muszę z niczego rezygnować.Głowa do góry,a na zdjęciu wcale nie jesteś gruba! Buziaki.
ckopiec2013
2 listopada 2015, 15:41Siostra nie była zbyt miła, a Ty bardzo ładnie wyglądasz, nie załamuj się , sukcesywnie pozbędziesz się kg, buziaki.
marii1955
2 listopada 2015, 15:37Twoja siostra , to gapa jest - jak można tak dołować ...
gilda1969
2 listopada 2015, 12:59Odchudzanie musi stać się dal Ciebie przygodą, biegiem przełajowym z nagrodami :)) Nagrodą będą znikające kilogramy, lepsze samopoczucie, dowartościowanie się, lepsza kondycja i wygląd - a co 5 kilo kup sobie w prezencie coś specjalnego - ale nie ciacho, nie nie:))) Tylko np. nową bransoletkę, bluzeczkę czy coś takiego - bo system nagród świetnie działa na psychikę odchudzaczki, naprawdę:)) Pokaż siostrze na co Cię stać - ale zrób to w tajemnicy - zaszokuj ją swym wyglądem za jakiś niedługi czas:)))
marii1955
2 listopada 2015, 15:36Bardzo dobrze powiedziane i napisane :) Jestem tego samego zdania :)))))))))))
eszaa
2 listopada 2015, 12:09Może po prostu źle do tej pory wybierałaś dietę.Ja mam na Vitalii smacznie dopasowaną-siła błonnika i jest mega smaczna, zdecydowanie trafiła w mój gust. Nie rezygnuj. A siostra to pewnie z zazdrości chciała Ci dopiec,nie przejmuj sie.Pozdrawiam
Alianna
2 listopada 2015, 11:43Wszystko jest w głowie. Jeśli słowa Twojej siostry tak bardzo Cię ubodły, to oznacza, że masz problem z samooceną i poczuciem pewności siebie. Asertywnie należało siostruni powiedzieć, że głównym tematem zdjęć jest piękno krajobrazów, a nie Twoja tusza, bądź jej brak. Danusia ma rację, wybierz sobie taką dietę, która Ci smakować będzie, bo odchudzanie to owszem powinno być dążenie do celu, ale nie karanie się :-) Pozdrawiam i przytulam :-)
jasia242
2 listopada 2015, 11:46Dziękuję za przytulenie tak miło się poczułam.Masz rację że to w głowie mojej coś nie tak. Ale siostra wie że tak ciężko pracuję na swoją wagę. Serdecznie pozdrawiam