Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w lotka nie wygrałam!;(


NO TRUDNO. NIE UDAŁO MI SIE NAWET TRAFIC TROJKI!!!
cholera szczescia to ja w grach nie mam....no nic tam, zyje sie dalej ;)a juz mi sie marzyło, ze kupuje domek na wsi i zyje sobie spokojnie...a tak gniote sie w małym wynajmowanym mieszkanku. jezdze samochodem, który mi sie ciagle psuje i zarabiam tyle, ze wystarcza mi do pierwszego , ale wcale duzo nie wydaje...ach , co za zycie!
ponarzekałam sobie z rana...czasami chce mi sie krzyczec, ze tak jest. i poki co tak bedzie...

  • impossible08

    impossible08

    7 listopada 2012, 21:39

    następnym razem może się uda ; )

  • elana1984

    elana1984

    7 listopada 2012, 16:19

    Mi też się nie udało w totka. No cóż czasami trzeba trochę ponarzekać, lepiej się wyżalić na witalii niż zamęczać rodzinę lub chłopaka:) Tak mi się wydaje przynajmniej...Trzymaj się:)

  • Cookie89

    Cookie89

    7 listopada 2012, 12:08

    nie dla nas kwitnie ananas ;p Jakoś to będzie a przynajmniej nam dzieci dla okupów porywać nie będą :P

  • Lizze85

    Lizze85

    7 listopada 2012, 11:12

    Ja też nie wygrałam, niestety :( 3 szóstki padły, więc będzie podział :)

  • malaczarna28

    malaczarna28

    7 listopada 2012, 09:50

    Ah ja też bym chciała wygrać ale ciężko ;) Więc bierzmy los w swoje ręce i wygrajmy tą walkę z kilogramami - to mamy gwaranrowane- wystarczy sie przyłożyć Pozdrawim Danka :)))

  • ButterflyGirl

    ButterflyGirl

    7 listopada 2012, 09:21

    ja miałam 4, ale nie wysłałam ,,, ot szczęście, ale i tak się cieszę :P

  • OnceAgain

    OnceAgain

    7 listopada 2012, 08:36

    No to jesteśmy dwie w tym nieszczęściu. Już myślałam że pójdę do szefa i powiem że mi to wszystko lotto ale niestety muszę siedzieć cicho :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.