No właśnie tak mnie dziś sczyściło ze sie zastanawiam czy to przez zielona herbate..
Jakiś czas nie miałam zielonej herbatki i musze powiedziec, że troche mi bylo nieswojo..Uzaleznilam sie czy co?? ale od zielonej herbaty? hmmmm.. Byłam przekonana ze to czerwona bardziej przeczyszcza...
Wczoraj po dluzszej przerwie napilam sie tego zielonego napoju (zakupionego w bidronce za 1,99zł aromatyzowana z trawą cytrynową-pycha), a dziś zaraz po pierwszym posilku pedzilam na kibelek...
A w czasie kiedy zielonej bylo brak wyciagalam jakies stare zapasy różnorakich ziołowych herbatek i żadna nie umiała tak zadziałać...
Więc wniosek- zielona reguluje moje wizyty w kibelku JUUPIII
Pigletek
20 stycznia 2011, 18:10ja nie mogę pić żadnej aromatyzowanej, bo bym z wc nie wyszła...