HELLO:):)
NORMALNIE FANTASTYCZNIE SIE CZUJE:):):)
TO NIC ZE SPOCILAM SIE JAK PROSIAK- Z NÓG, RAK NORMALNIE MI KAPALO POTEM:)
POPROSTU REWELKA!!
NIE WIEM JAK W POLSCE BO ROK TEMU JESZCZE TEGO NIE BYLO ALE POLECAM!!!
POSZLYSLMY W 3:)
NAJ KUMPELA I SEKRETARKA Z NASZEJ FIRMY- PO WSZYTSKIM PYTAM SIE ELISHY CZY JUTRO IDZIE- ZWATPILA Z LEKKA:)
JESTEM CIEKAZWA CZY POJDZIE- CZY JA POJDE BO TAK SOBIE TERAZ LEZE I CZUJE JAK WSZYTSKO MI PULSUJE A JAK SIE RUSZAM TO BOLI LEKKO- WIEC JUTRO ZOBACZYMY JAK WSTANE:)
ale spakowana jestem:)
WROCILAM PO 20- szybki prysznic, nastawilam pranie tego co dzis zmoczylam:), zrobilam sobie obiad na 3 dni:) zrobilam lunch na jutro planowalam zrobic jeszcze brzuszki- ale to juz jutro!
MAM PROBLEM ZE STAWIENIEM TABELI JAK CO TYDZIEN- OTOZ MIALAM SCHUDNAC 2,5:) ZEBY WYROWNAC- NIE UDALO SIE:( CHOCIAZ BARDZO SIE STARALAM JEST 89,8! czyli 1,2kg
ŁACZNIE PRZEĆWICZYŁAM TYLKO 180 MIN.
TEN TYDZIEN BEDZIE BARDZIEJ INTENSYWNY A PRZEDEWSZYSTKIM WARZYWNY!
BO NA BIALKO TO JA NIE REAGUJE:(
BUZIULE:*
NORMALNIE FANTASTYCZNIE SIE CZUJE:):):)
TO NIC ZE SPOCILAM SIE JAK PROSIAK- Z NÓG, RAK NORMALNIE MI KAPALO POTEM:)
POPROSTU REWELKA!!
NIE WIEM JAK W POLSCE BO ROK TEMU JESZCZE TEGO NIE BYLO ALE POLECAM!!!
POSZLYSLMY W 3:)
NAJ KUMPELA I SEKRETARKA Z NASZEJ FIRMY- PO WSZYTSKIM PYTAM SIE ELISHY CZY JUTRO IDZIE- ZWATPILA Z LEKKA:)
JESTEM CIEKAZWA CZY POJDZIE- CZY JA POJDE BO TAK SOBIE TERAZ LEZE I CZUJE JAK WSZYTSKO MI PULSUJE A JAK SIE RUSZAM TO BOLI LEKKO- WIEC JUTRO ZOBACZYMY JAK WSTANE:)
ale spakowana jestem:)
WROCILAM PO 20- szybki prysznic, nastawilam pranie tego co dzis zmoczylam:), zrobilam sobie obiad na 3 dni:) zrobilam lunch na jutro planowalam zrobic jeszcze brzuszki- ale to juz jutro!
MAM PROBLEM ZE STAWIENIEM TABELI JAK CO TYDZIEN- OTOZ MIALAM SCHUDNAC 2,5:) ZEBY WYROWNAC- NIE UDALO SIE:( CHOCIAZ BARDZO SIE STARALAM JEST 89,8! czyli 1,2kg
ŁACZNIE PRZEĆWICZYŁAM TYLKO 180 MIN.
TEN TYDZIEN BEDZIE BARDZIEJ INTENSYWNY A PRZEDEWSZYSTKIM WARZYWNY!
BO NA BIALKO TO JA NIE REAGUJE:(
BUZIULE:*
Kalla1982
29 marca 2012, 15:46Skarbie dziekuję Ci za te słowa..... muszę spiąć poślady bo nie chcę mieć powtórki. Muszę sobie tak zorganizowac dzień żeby móc kontrolować swoje menu.... Dziękuje jeszcze raz. Buziaki.
justynastaszczuk
27 marca 2012, 19:41Uwielbiam spocić się jak prosiak - bardzo dobrze to ujęłaś. Jak się dobrzę spocę to wiem, że dało to efekt. Ja tak już mam, że przeważni jest m gorąco, wszystkie szczupłe koleżanki Laski marzną i każą mi się ubierać gdy jestem rozebrana. Tłumaczę, że przy mojej masie to normalne, że jest mi gorąco, a one takie kościste i chudziutkie więc nic dziwnego, że marzną. Aha, gratuluję spadku wagi, wcale nie tak mało 1,2. Pozdrowionka
pinky86
27 marca 2012, 11:59ta yoga musi być super...wogóle ja jak chodziłam na saune to niby wysiedziec niemoglam bo nienawidze duchoty ale potems ie cudownie czułam, takze jeszcze po ćwiczonkach w takim czymś to musi być git..ale niestety ja żyję w zacofanowie dlatego u mnie niema czegoś takiego:/ taa może sama zaloże swój biznes...to by bylo coś:D... hihii.... ja dziś zamierzam treningować ponad h tak jak wczorajz tym że dołożyć kolejne ćwiczonka bo dzis mam wiecej czasu:)
goraleczka20
27 marca 2012, 09:52dobre i -1,2 kg! Gratuluję.. świetne efekty.. trzymaj się tego Twojego planu a waga będzie spadała w dół na pewno.. Powodzenia:)