Cześć i czołem!
Pomyślałam tak sobie, że może podzielę się z wami moim dzisiejszym jadłospisem. Wydaje mi się, że był w porządku, ale przyjmę każdą opinię :) Podzieliłam go na kilka małych posiłków. Myślałam, że spowoduje to większy głód, ale praktycznie cały dzień czułam się pojedzona. To dla mnie nowe, dziwne uczucie...
POSIŁEK 1: 3 łyżki musli tropikalnego z 3 łyżkami jogurtu naturalnego, kubek herbaty.
>> kubek z rozpuszczoną multiwitaminą <<
POSIŁEK 2: porcja (ok. 150 - 200g) sałatki warzywnej z kurczakiem podsmażonym na odrobinie oliwy z oliwek, szklanka wody.
POSIŁEK 3: porcja (łącznie ok. 400g) zupy cebulowej z 4 łyżkami ugotowanego drobnego makaronu.
POSIŁEK 4: 20 cząstek różowego winogrona, 500ml soku warzywnego.
POSIŁEK 5: dwie bułeczki z ziarnami dyni, serkiem camembert i oliwkami (zielone i czarne).
iva85
18 maja 2016, 22:31Hej myślę, że jest dobrze, jeśli mogę coś doradzić to słyszałam, że owoce najlepiej spożywać do południa, a jak z wodą - herbatami???
Izzy1988
18 maja 2016, 22:36Jedyne co zauważyłam przy owocach, to nieważne kiedy jedzone - zawsze wywołują gazy, hahaha!!! A herbatę pijam tak często, że już nawet nie wpisywałam... Ale wody i herbaty wypijam ok. 4-6 kubków dziennie, czyli idealnie. Muszę tylko wrócić do porannej kawy... Bo z rana jestem nie do życia, hahaha!!
iva85
18 maja 2016, 22:39No ja od kawy jestem uzależniona, staram się jedną, czasem dwie :-)