Śniadanie : 70g chleba + 50g szynki z kurczaka, rzodkiew i ogórek zielony, herbata zielona
II Śniadanie : 33g żurawiny suszonej + 50g jogurtu typu greckiego o obniżonej zawartości tłuszczu (nie zdążyłam zrobić zdjęcia) :P <mniam>
Obiadek : 70 g cyca z kuraka podsmażonego na odrobinie oliwy + 200g szpinaku z dwoma ząbkami czosnku, dwoma łyżkami jogurtu typu greckiego + 40g makaronu pełnoziarnistego penne lubella (nie cierpię szpinaku, jakieś pomysły żeby go zjeść?)
Kolacja: 70g chleba + 50g szynki z kurczaka + ogórek zielony, rzodkiew, czerwona papryka
Wpadki : 6 cukierków "mieszanka krakowska"
kakałko :3
bez kakaa i napojów (woda, herbata zielona) zjedzonych 1269 kcl
________________________________________________________________
Nie mam motywacji, nie mam chęci, jestem prawie cały dzień głodna, przychodzi pora obiadu czuję zapach szpinaku i robi mi się nie dobrze, po prostu mi nie smakuje a matula kupiła mi 4 opakowania mrożonego - bo zdrowy i jest w tej diecie od dietetyka.
Macie jakieś pomysły na diete 1500 kcl i potrawy ze szpinaku no i warzyw na patelnie?
bo to jest straszne...