Cześć dziewczęta :)
Własnie skończyłam czytać o Waszych poczynaniach ( uwielbiam.. :))a drugim okiem i ręką zawijam pampersy usiłując stworzyć tort z pieluszek na baby shower M.:) Pierwszy raz organizuje tego typu party i strasznie przeżywam ;)
Ja w ogóle straszny przeżywak jestem ;) lubię mieć wszystko zrobione dobrze i wcześniej po swojemu inaczej się stresuje.. Zresztą stresy nie chcą mnie omijać.. Przykładowo dziś się dowiedziałam że mimo iż urlop mam wypisany do jutra włącznie to jutro już jestem na grafiku ;) bądź tu mądry i pisz wiersze ;) i cały dzień czekałam na odpowiedź ;)nie wspominając że cały tydzień myślę o tym czy łaskawa waga się już odbrazila i doceni moja ciężka pracę ;)i dziwota że mój magnez jest w stanie krytycznym ;)
Ok przejdźmy do najprzyjemniejszego :)
*śniadanko :) pumpernikiel z odrobina masła oraz przepysznym serkiem białym z zieloną cebulką
*romantyczna przekąska w postaci ciasteczek owsiano bananowych z orzechami pestkami dyni i słonecznika oraz śliwkami #dietavitalii :)
*obiadek indyk utopiony w makaronie ryzowym i warzywach w sosie curry :)
*kromeczka z sałata i szynka oraz serek wiejski z papryka i zielona cebulką mniam :)
*jogurt naturalny z musli i jagodami.. Powieście mnie gdybym miała wybrać ulubione danie złapałabym się za głowę i..zestresowala ;)
Tym pięknym akcentem kończę.. Pozdrawiamy :*
Całuski od serca xxx
BigEyes89
22 lutego 2015, 23:31W ogóle pięknie u Ciebie :):) Trzymam kciuki za realizacje według swojego uznania :) ( Ale mam to samo ;) )
blekitnykocyk
20 lutego 2015, 10:47Moje życie ostatnio nie jest pod kontrolą i nic zaplanować nie mogę a jest co raz lepiej. ;p uwielbiam to jak w każdy posiłek wkładasz tyle serca! ;D
kellislaw
20 lutego 2015, 07:15Ja też lubię mieć wszystko zaplanowane i pod kontrolą, ale zawsze pozwalam sobie na trochę spontaniczności w działaniach:) zorganizuj może baby shower troszkę z akcentem z wieczoru panieńskiego? :D oczywiście bez alkoholu i członków! :) jedzenie jak zwykle przepyszne... To mało powiedziane!!! Wygląda obłędnie! Trzymaj się:*
angelisia69
20 lutego 2015, 04:29ale pysznosci,te ciasteczka sa mega
katy-waity
19 lutego 2015, 23:52tez uwielbiam te pyszne jedzonko na diecie vitalii:)
Walerciaa
19 lutego 2015, 23:41przeżywak - fajne określenie :P a zdjęcia jedzonka....mniam :) niebezpieczne trochę oglądanie takich zdjęć późnym wieczorem ;)