Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rywalizacja- motorem do działania


Dawno mnie nie było...bardzo dawno..ale to nie znaczy, że problem nadwagi zniknął. Zwyczajnie nie miałam czasu i specjalnie nie miałam o czym pisać. Zero diety, zero ćwiczeń. Stwierdziłam jednak, że trzeba coś z sobą zrobić. Zacząć i skończyć a później utrzymać wagę.
Rywalizować będe z moją mamą. Dzisiaj pierwsze ważenie. Ja 76, ona 104. Zobaczymy co będzie za dwa tygodnie. Musze się w końcu postarać.
Pozdrawiam wszystkich czytających ;) :*

NIE PODDAWAĆ SIĘ ! :)





EDIT
Zauważyłam, że zaczynam walkę  zawsze przed wakacjami :D Oby tym razem się udało...


  • wiossna

    wiossna

    16 czerwca 2013, 11:35

    Czytaj nas dużo. Będziemy Cie motywować na bieżąco. Powodzenia.

  • marsi123

    marsi123

    16 czerwca 2013, 10:17

    powodzenia dla Ciebie i mamy:)

  • ulotna2013

    ulotna2013

    16 czerwca 2013, 10:16

    Pamietaj, że we dwie zawsze razniej oprócz rywalizacji jest też wzajemna motywacja , a to jest naprawde bardzo ważne. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.