Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


Mobilizacji nie ma miary. (jak narazie)

Każdy doradzał ćw. z Ewa... chyba zaczynałam z 5 razy... To nie dla mnie, na mnie trzeba się poprostu "wydrzeć" ;p   iiiii odpowiednim głosem poprowadzić...

Od 2tyg. cwicze z Mel M (mega)

Od 4tyg. wprowadziałam diete czyli ograniczenie dla słodyczy(ale raz dziennie musze ;p )
Iiiiii zero fast food-ów oraz smażonych potraw. I oto taim spoobem schudłam 3,7kg w miesiąc.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.