WITAM WSZYSTKICH
HURAAAAAA,UDAŁO SIĘ
A JEDNAK MOJA KOCHANA WAGA MNIE ROZGRZESZYŁA Z DROBNYCH WPADEK MINIONEGO TYGODNIA.ZANIM NA NIĄ WESZŁAM TAK SOBIE POMYŚLAŁAM O WASZYCH WCZORAJSZYCH MIŁYCH KOMENTARZACH...I NIE UKRYWAM ŻE TROCHĘ SIĘ BAŁAM ŻE WAS ZAWIODĘ.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA KAŻDE CIEPŁE SŁOWO KTÓRE MNIE MOBILIZUJE DO WALKI
A WIĘC WAGA POKAZAŁA -1kg.ZARAZ AKTUALIZUJĘ PASEK.AŻ MIŁO BĘDZIE TO ZROBIĆ.RADOŚĆ WIELKA A ZARAZEM WIELKA WALKA.NIE UROSNĄ MI TERAZ SKRZYDEŁKA I JESZCZE BARDZIEJ BĘDĘ TYM SPADKIEM ZMOBILIZOWANA.
DZISIEJSZE MENU:
ŚNIADANKO:TRADYCYJNIE PŁATKI OWSIANE Z BŁONNIKIEM+3 ŁYŻKI JOGURTU NATURALNEGO.
OBIADEK:PÓŁ PIERSI Z KURCZAKA W ZIOŁACH,1 BURAK,MARCHEWKA WSZYSTKO GOTOWANE NA PARZE,KAPUSTA KISZONA.
PODWIECZOREK:SZKLANKA SOKU ŚWIERZEGO Z MARCHEWKI
KOLACJA:2 KROMKI WASA Z SAŁATĄ,POMIDORKIEM I BAZYLIĄ
OCZYWIŚCIE NIEZLICZONA ILOŚĆ HERBAT(BEZ CUKRU) I WODA.
ZACZĘŁAM STAWIAĆ BUTELKĘ W CIĄGLE WIDOCZNYM DLA MNIE MIEJSCU TO WTEDY NIE ZAPOMINAM O PICIU.
SŁONECZNEGO DZIONKA WSZYSTKIM ŻYCZĘ
DZIĘKUJĘ RAZ JESZCZE WSZYSTKIM ZA CIEPŁE SŁOWA I MOBILIZACJĘ ,JESTEŚCIE KOCHANE
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
przebudzona31
29 listopada 2011, 22:07Czy Ciebie też tak bolały mięśnie brzucha na początku A6W? I też ledwo co dawałaś radę wykonywać te ćwiczenia na początku? Ja tak mam i normalnie jestem przerażona bo wychodzi że w ciąży normalnie zanikły mi chyba mięśnie :/ A może to przez cesarkę? Już sama nie wiem, ale mam nadzieję że to przejdzie bo w przeciwnym razie chyba będę musiała jakiś ołówek w zęby wkładać na czas ćwiczeń by to wytrzymać. Nie mówiąc już o tym że nie jestem w stanie wykonać nawet tych ćwiczeń z należytą starannością, bo ni daję rady. A to dopiero drugi dzień, to chyba powinien być pikuś...
poemi74
29 listopada 2011, 20:00Twój brzuch na fotkach wygląda cudownie !!!! Mojemu jeszcze trochę do takiej formy:) Dotrwaj do końca plisssssssssssss.
Poczka
29 listopada 2011, 17:50Dziewczyno! Co Ty robisz z brzuchem, że go nie masz? Niesamowite wyniki :)
Maddie2089
29 listopada 2011, 13:02Gratulacje!!! Trzymaj tak dalej, nie poddawaj się :*
przebudzona31
28 listopada 2011, 21:59Obejrzałam Twoje zdjęcia porównawcze z A6W. Jestem w szoku!!!! Chyba od dzisiaj też zacznę, tak mnie one zmobilizowały!
martynka199009
28 listopada 2011, 19:5585/118 to odliczanie do końca roku :) piekny brzuch, różnica niesamowita!
poemi74
28 listopada 2011, 19:36Nie przerywaj !!! Mi też nuda doskwiera, ale układam się tak, aby obejrzeć przy okazji szklany ekran i jakoś leci :)))
gosia25gk
28 listopada 2011, 19:06Gratuluje!!! Nie ma nic bardziej mobilizującego niż spadek, no nie ;-)
agattaa80
28 listopada 2011, 17:55brawo brawo brawo... jestem z Ciebie dumna:))
chattanooga
28 listopada 2011, 14:58Bardzo sprytnie z tą wodą ! :) Muszę też tak zrobić. I jeszcze raz przyłączam się do gratulacji poniżej ! :) Poszło Ci super! :)
Mafor
28 listopada 2011, 11:09Ale fajnie! Gratuluje!
poemi74
28 listopada 2011, 09:57I o to właśnie chodziło :) A jak ja się cieszę, że Ty się cieszysz ! Życzę miłego i słonecznego dnia :)