Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
27.11.2011 - 40 DZIEŃ DIETY

NIEDZIELNE POPOŁUDNIE.ZJADŁOBY SIĘ JAKIEŚ PYSZNE CIACHO DO KAWUSI...ALE NIE TYM RAZEM.JUTRO WAŻENIE.DENERWUJĘ SIĘ JAK PRZED WAŻNY EGZAMINEM.WIĘC OD RANA ŚCISŁA DIETA.
ŚNIADANKO: PŁATKI OWSIANE Z BŁONNIKIEM+PÓŁ STARTEGO JABŁKA POLANE JOGURTEM NATURALNYM,POSYPANE CYNAMONEM.
OBIADEK: MARCHEWKA,SELER,GROSZEK+2 MAŁE PULPECIKI Z RYŻEM,WSZYSTKO UGOTOWANE NA PARZE.
PODWIECZOREK: JABŁKO
KOLACJA: SAŁATKA Z SAŁATY LODOWEJ,PAPRYKA,OGÓREK,KUKURYDZA,POMIDOR,KMINEK,BAZYLIA+OLIWA Z OLIWEK,CYTRYNA.
WCZORAJ O GODZINIE 20:00 ZNÓW MIAŁAM OCHOTĘ NA COŚ CZEGO NIE BYŁO W DOMU MIMO ŻE NIE CZUŁAM GŁODU.ZABRAŁAM SIĘ OD RAZU ZA ĆWICZENIA I ZACHCIANKI MINĘŁY.
WIECZORKIEM TRADYCYJNIE ĆWICZENIA I A6W.POWIEM SZCZERZE ŻE IM BLIŻEJ  KOŃCA TYM BARDZIEJ JESTEM ZMĘCZONA.ALE MUSZĘ DOTRWAĆ DO KOŃCA 42 DNIA.NA SZCZĘŚCIE ZOSTAŁO MI NIECAŁE 2 TYGODNIE.
MIŁEJ POPOŁUDNIOWEJ NIEDZIELI WSZYSTKIM ŻYCZĘ.
  • Maddie2089

    Maddie2089

    28 listopada 2011, 00:40

    I wzajemnie Kochana, chociaż już poniedziałek :)

  • krystynaaaaa

    krystynaaaaa

    27 listopada 2011, 23:09

    Ja jednak skusiłam się na ciasto do kawy było pyszne ale kolacja już była malutka!!! Powodzenia jutro na wadze oby pokazała jak najmniej!

  • chattanooga

    chattanooga

    27 listopada 2011, 22:35

    No i ja się przyłączam do życzeń udanego poniedziałkowego poranka :) No i wytrwałości przy a6w.. Mnie niestety nie stać na ten zestaw, bo szybko się nudzę i żeby wytrwać w sferze sportowej muszę sama codziennie komponować sobie inny zestaw ćwiczeń . Jestem pewna, że rano będzie u Ciebie minus na wadze, mimo 2 nieszczęsnych herbatników, których pewnie Twój organizm nawet nie poczuł !:)

  • gosia25gk

    gosia25gk

    27 listopada 2011, 21:53

    Jak ja Ci zazdroszcze udanych weekendow ;-) Moze jesli tez bede sie wazyc w poniedzialek to w weekend bede bardziej sie pilnowac...;-/ Zycze satysfakcjonujacego spadku wagi jutro ;-) Pozdro

  • magdasobejko

    magdasobejko

    27 listopada 2011, 21:20

    Iwonko trzymam kciuki,a waga na pewno małe grzeszki zrozumie:)Napisz czy tak właśnie było:)pozdrawiam

  • poemi74

    poemi74

    27 listopada 2011, 17:27

    dasz radę :) Kochana dopinguje Cie z całego serduszka. Ja po wczorajszych niemożliwościach warunkowych nie ćwiczyłam, tak wiec dziś 17 dzień a6w :)))) w kupie raźniej :) ściskam

  • sylvia1403

    sylvia1403

    27 listopada 2011, 17:06

    a jak efekty z a6w?

  • Mafor

    Mafor

    27 listopada 2011, 16:29

    A ja się skusilam na mały kawałek sernika mojej mamy :) Cóż zaraz muszę się zabrać za jakieś ćwiczenia. U Ciebie super dieta!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.